15-letnia Viki Gabor o skandalicznym zachowaniu nauczyciela. "Już nigdy nic nie wysyłam"
Viki Gabor ma wszystko, o czym marzy niejedna nastolatka. Odniosła ogromny sukces w branży muzycznej i wciąż robi to, co kocha. Niestety sława ma swoje ciemne strony - istnieją ludzie, którzy chcą wykorzystać jej zaufanie. Tak było z pewnym nauczycielem.
Opiekun wychowania fizycznego poprosił ją o pewne nagranie, a gdy mu je wysłała, nie zawahał się pokazać go innym. Młoda wokalistka do dziś ma problemy z zaufaniem.
Viki Gabor przeszła na nauczanie indywidualne
Mama nastoletniej wokalistki wyznała, że jej córka musiała przejść na indywidualne nauczanie po tym, jak wygrana w Eurowizji zapewniła jej rozpoznawalność i drogę do spełnienia marzeń. Nieczęsto zdarza się, że tak młoda artystka szybko osiąga sukces.
Wkrótce pojawi się serial, który przybliży nam historię Viki Gabor. Jego fragment został wyemitowany w programie “Pytanie na śniadanie”. To, co w nim usłyszeliśmy, mocno nas zszokowało. Nauczyciel wykorzystał zaufanie młodej gwiazdy, co przełożyło się to na jej relacje z innymi.
Nauczyciel Viki Gabor poprosił ją o przesłanie nagrania
Nastoletnia wokalistka w rozmowie z przyjaciółką opowiedziała o przykrym zdarzeniu z udziałem nauczyciela, który wykorzystał jej zaufanie. W ramach wychowania fizycznego, podczas nauki zdalnej, nauczyciel poprosił ją o przesłanie 5-minutowego wideo, na którym wykonuje różnego rodzaju ćwiczenia.
– 5 minut ćwiczeń… Wiem, mi też to kazał! Tak się zestresowałam, że nie wiedziałam, co mam robić – powiedziała koleżanka Viki na nagraniu.
Po jakimś czasie 15-latka dowiedziała się, że mężczyzna bez jej zgody pokazywał to nagranie podczas wesela. Była zniesmaczona jego postawą i zachowaniem.
– Nagrałam to, wysyłam mu i super fajnie wszystko, a potem się dowiaduję, że on był na jakimś weselu i to puścił… Dlatego ja już nigdy nic nie wysyłam – zdradziła Viki.
Viki Gabor: "Boję się poznawać nowych ludzi"
Zwyciężczyni Eurowizji Junior nie ma łatwo w nawiązywaniu nowych znajomości. Popularność przekreśliła jej anonimowość, a gdy poznaje nowe osoby, nigdy nie wie, czy ich intencje są szczere. Przez indywidualną edukację nie przebywa na co dzień z ludźmi w swoim wieku, co przekłada się na jej relacje z innymi.
– Boję się poznawać nowych ludzi. Nie wiem, kto jakie ma intencje… – dodała na koniec.
Zobacz zdjęcia:
Źródło: superexpress.pl