Adam Małysza ze smutkiem komentuje sytuację przedsiębiorców

Postaci Adama Małysza nie trzeba nikomu przedstawiać. W czasie intensywnej kariery sportowca pod skocznią zbierały się prawdziwe tłumy rodaków gotowe godzinami stać na mrozie, by z zapałem kibicować wybitnemu reprezentantowi Polski. Nim Adam Małysz zasłynął ze swych osiągnięć, spędził dzieciństwo w polskim mieścieWisła.

Adam Małysz zwraca się z ważnym apelem do rodaków. Wobec prośby skoczka trudno pozostać całkowicie obojętnym

Adam Małysz postanowił skorzystać ze swej uprzywilejowanej pozycji w mediach i zwrócić uwagę na poważny, szerzący się w naszym kraju problem. Chodzi o skutki długotrwałego lockdownu i obostrzeń, jakie od miesięcy obowiązują w Polsce. Restrykcje mocno uderzyły po kieszeni przedsiębiorców już w poprzednim roku. Obecnie wielu z nich, także tych rozwijających biznes w rodzinnej Wiśle Adama Małysza, dosłownie balansuje na granicy bankructwa.

Od dłuższego czasu hotele, stoki narciarskie i lokale gastronomiczne pozostają zamknięte, co oznacza gigantyczne straty finansowe dla właścicieli. Dramat polskich przedsiębiorców nie jest Adamowi Małyszowi zupełnie obcy. Jeszcze do niedawna wraz z żoną działali w branży turystycznej, wynajmując przyjezdnym apartamenty.

Choć Adam Małysz rozumie powagę zagrożenia, jakie niesie ze sobą wirus SARS-CoV-2, jednocześnie postanowił podjąć pewne kroki, by zwrócić uwagę Polek i Polaków na rozgrywający się w cieniu epidemii dramat. By wspomóc przedsiębiorców z rodzinnej Wisły, zdecydował się umieścić w sieci poruszający apel.

Karol Strasburger szczerze o małżeństwie. „Jak żona jest młodsza i ładna, musi zdradzać", prezenter walczy ze stereotypamiCzytaj dalej

Na wstępie skoczek podkreślił, że w swojej rodzinnym mieście ma wielu serdecznych przyjaciół, którzy zdecydowali się prowadzić tam własny interes. Jak przekazuje, obecnie sytuacja większości wspomnianych osób jest wprost dramatyczna, właściciele firm zostali w dużej mierze odcięci od źródła utrzymania. W związku z tym Adam Małysz zachęca do tego, by, gdy sytuacja nieco się polepszy, tłumnie odwiedzać jego rodzinne strony.

- Jestem z Wisły, mam tu mnóstwo przyjaciół, kolegów i znajomych, którzy prowadzą swoje firmy. Niestety, większość z nich zostało pozbawionych środków do życia przez sytuację, jaka jest na całym świecie, a nie tylko w Polsce. W takiej sytuacji można tylko zachęcić, kiedy te obostrzenia zostaną w jakimś stopniu poluzowane, żebyście Wy jako turyści odwiedzili Wisłę - napisał sportowiec.

Adam Małysz przekonuje, że w jego rodzinnym mieście naprawdę jest co doceniać. W dalszej części swej gorącej prośby skoczek ponownie zaznacza jednak, by zachować rozwagę i zdecydować się na wyjazd dopiero wtedy, gdy obostrzenia zostaną oficjalnie poluzowane.

- Jest tutaj mnóstwo atrakcji, które możecie zobaczyć. Możecie wesprzeć tych ludzi, oczywiście jeśli restauracje i pensjonaty zostaną otwarte - zachęca Małysz.

Skoczek kończy swój apel słowami gorącej zachęty do odwiedzin. Jak twierdzi, wspólnie możemy sprawić, że dotknięte epidemią COVID-19 lokale staną wreszcie na nogi, co pozwoli właścicielom punktów turystycznych na powrót do normalnego funkcjonowania. Na ten moment wciąż nie wiadomo, jak długo pozostaną z nami obowiązujące obecnie restrykcje.

Artykuły polecane przez redakcję ŚwiatGwiazd.pl:

• Prezes TVP z żoną lada moment zostaną rodzicami. Znamy płeć dziecka
• Wypomniała wiek Małgorzacie Rozenek-Majdan. Reakcja gwiazdy była natychmiastowa
• Muzyk Lady Pank błaga wszystkich o pomoc. Sytuacja jest poważna, chodzi o zdrowie syna

Źródło: pomponik.pl