Aga Grzelak zaprezentowała się w nietuzinkowym makijażu, wykonała go nie bez powodu
Aga Grzelak to niekwestionowana królowa makijażu. Nie raz wybierała bardzo mocne wcielenia, jednak takiej youtuberki jeszcze nie widzieliście. Dziewczyna postawiła na coś, co miało za zadanie pokazać różnorodność, tolerancję i akceptację. Przy okazji spełniła swoje makijażowe marzenie.
Aga Grzelak połączyła wąsy i czerwoną szminkę
Zestawienie ze sobą czerwonej, bardzo kobiecej szminki i klasycznych wąsów raczej nie jest codziennością na polskich ściankach. Aga Grzelak postanowiła jednak przełamać konwenanse i postawiła właśnie na taki look. Podczas gali See Bloggers pozowała na ściance w czarnym komplecie z szerokimi spodniami i futurystyczną marynarką.
— Marzył mi się wąs i czerwone usta — szczerze przyznała.
Włosy zaczesała do tyłu, aby zrobić miejsce dla makijażu. Blogerka zaakcentowała czerwone usta, do których dodała ręcznie plecione wąsy. W ten sposób chciała przedstawić swoje stanowisko względem tolerancji dla każdego człowieka.
Córka Mateusza Morawieckiego wyszła za mąż. Ślubna kreacja Aleksandry robi piorunujące wrażenieMake-up z przesłaniem - dlaczego Aga Grzelak to zrobiła?
Aga Grzelak uchodzi za osobą bardzo otwartą, dlatego nie ma w tym nic dziwnego, że ma w sobie masę akceptacji i empatii dla środowiska LGBT+. Z racji tego, że wczoraj odbywała się Parada Równości, influencerka postanowiła właśnie w ten sposób uczcić ten ważny dzień.
— Mam mnóstwo znajomych i przyjaciół, którzy byli na pardzie. Bardzo mocno chciałam ich tym gestem wesprzeć. Oni mają odwagę pokazywać się w niesamowitych wersjach siebie. Ja też chciałam zaprezentować swoją odsłonę, której do tego czasu jeszcze nie mogłam pokazać — dodała w rozmowie ze Światem Gwiazd.
Polska od niedawna ma w sobie tyle tolerancji, aby urządzać takie wydarzenia. Widać, że dla wielu osób ma to symboliczne wręcz znaczenie. Połączenie wąsów i czerwonych ust miało być ukłonem w stronę osób, które nie boją się pokazać swojego wnętrza i tego, jak bardzo jest wrażliwe i barwne.
Tania prowokacja czy szczera motywacja?
Wychodzi na to, że Aga miała bardzo szczere intencje. W wywiadzie dla Świata Gwiazd przyznała, że taka otwartość zrodziła się w niej dzięki licznym zagranicznym podróżom. To tam miała okazję doświadczyć różnorodnych kultur i poczuć, jak wiele znaczy dla nich akceptacja.
— Duży wpływ na moje podejście do ludzi miały podróże. Widziałam różnych ludzi w różnych sytuacjach o odmiennej wierze i przekonaniach. To mi pokazało, że każdy jest taki sam, pod względem wartości jako człowiek — dodała.
Teraz sama stara się uczyć innych, jak podchodzić do tematów, które z pozoru mogą wydawać nam się niezrozumiałe. Brawo Aga!
Zobacz zdjęcia: