Andrzej Duda skomentował walkę Julii Szeremety
Zdobycie srebrnego medalu na IO Julii Szeremecie pogratulował nawet sam Prezydent RP Andrzej Duda. Polityk chyba jednak się nie spodziewał się, jaką burzę wywoła w internecie jego wpis, w którym nie do końca gryzł się w język.
Kontrowersje wokół zwycięstwa Tajwanki w boksie
Pisaliśmy o kontrowersjach związanych z tajwańską zawodniczką, z którą finałowy bój na Igrzyskach Olimpijskich stoczyła 20-letnia Julia Szeremeta. Mówiąc krótko, nie każdy (w tym m.in. Międzynarodowa Federacja Bokserska) był przekonany o tym, czy start Lin Yu-Ting jest w ogóle zasadny- przecież rok wcześniej została wykluczona z Mistrzostw Świata z racji na jej nienaturalny poziom testosteronu.
W internecie posypał się grad komentarzy i głosów oburzenia w związku ze zwycięstwem Lin.
Wiele wpisów mogliśmy przeczytać m.in. na platformie X. Teraz, zapewne mimowolnie, do dyskusji “włączył się” Andrzej Duda , który pogratulował rodaczce olimpijskiego sukcesu.
Andrzej Duda gratuluje Julii Szeremecie
Andrzej Duda na swoim profilu X zamieścił wpis, w którym bije brawa Szeremecie. Przy okazji jednak wspomniał o kwestiach spornych, wokół których toczyła się walka. Nazwał je "aspektami, które przykro komentować":
Julia Szeremeta wywalczyła dla Polski srebrny medal olimpijski w boksie. Pierwszy od dziesięcioleci. Myślę, że wszyscy jesteśmy z Niej ogromnie dumni. Walczyła pięknie i dzielnie! Inne aspekty tej walki przykro komentować. Pani Julio! Brawo! Z całego serca dziękujemy i gratulujemy! Jest Pani wspaniałą Reprezentantką Polski! Duma!
Słowa Prezydenta oczywiście, jak na głowę państwa przystało, spotkały się z dużym odzewem internautów. Głos w sprawie zabrał nawet Sławomir Mentzen, który wytyka prezydentowi brak odwagi:
Wolałbym mieć prezydenta, który ma odwagę powiedzieć oczywistą prawdę, że… (dalej nie przytoczymy jego słów)- odpowiedział na wpis prezydenta Sławomir Mentzen.
Prezydent nie chce nazwać rzeczy po imieniu?
Internauci są teraz oburzeni nie tylko udziałem Tajwanki w turnieju, ale i reakcją prezydenta, który ich zdaniem nie nazywa rzeczy po imieniu. Jeden z internautów pisze:
Panie prezydencie. Proszę się nie wstydzić i napisać otwarcie.
Lub:
Prezydentowi RP zabrakło odwagi żeby nazwać rzeczy po imieniu.
Wtóruje im inny użytkownik:
Jakie "inne aspekty". Czy chodzi o te putinowskie fejki o płci rywalki. Pan jest prezydentem RP?
Nie wszyscy internauci są jednak zachwyceni tą wrzawą. Zwłaszcza po tym, jak na instagramowym koncie Julii Szeremety pojawiły się memy skierowane w stronę rywalki.
Nie, nie jestem dumna z tej osoby, która reprezentując Polskę, upokarza przeciwniczkę. Niektórzy tłumaczą, że to młoda dziewczyna z niskim kapitałem kulturowym. Jak widać, kapitał kulturowy ma zbliżony do kapitału kulturowego Andrzeja Dudy. Wstyd.
A to tylko mała część wielkiej burzy komentarzy, którą wywołały internetowe gratulacje prezydenta.