Swiatgwiazd.pl Telewizja Anna Wendzikowska powróciła do tematu pracy w TVN. Wyjawiła wysokość swojej pensji
KAPiF

Anna Wendzikowska powróciła do tematu pracy w TVN. Wyjawiła wysokość swojej pensji

1 maja 2023
Autor tekstu: Paweł Sekmistrz

Anna Wendzikowska po raz kolejny zdecydowała się opowiedzieć o smutnym doświadczeniu, jakie zdobyła, pracując w TVN-ie. Tym razem gwiazda wyznała, na jakie zarobki mogła liczyć w ostatnim okresie swojego zatrudnienia.

Dziennikarka gorzko wspomina swoją pracę w TVN. Twierdzi, że padła ofiarą mobbingu, a co więcej - miała nie być jedyną, która doznała karygodnego zachowania ze strony swoich przełożonych.

Anna Wendzikowska wspomina TVN

Anna Wendzikowska odeszła z “Dzień dobry TVN” w atmosferze skandalu . Wkrótce po swoim zniknięciu z anteny prezenterka opublikowała poruszający wpis, w którym wyznała, co spotkało ją ze strony przełożonych .

Byłam poniżana, gnębiona, codziennie drżałam o pracę . Niby "gwiazda telewizji", a ja byłam traktowana jak dziewczynka z podstawówki, którą co chwilę bije się po łapkach za każde niedociągnięcie — pisała dziennikarka.

"The Voice Kids". Widzowie zgodnie podsumowali wygraną Martyny Gąsak: "Wygrana była pewna"

Dramat Anny Wendzikowskiej

W ostatniej rozmowie z Żurnalistą, Anna Wendzikowska ponownie powróciła do tematu przykrych doświadczeń nabytych podczas pracy w TVN . Zdradziła, że nie była jedyną osobą, która musiała zmagać się z mobbingiem.

Było i parę procesów, tam były osoby, które wylądowały w psychiatryku, na psychotropach i naprawdę ludzie, którzy w trudnej sytuacji byli, dużo trudniejszej niż ja, bo ich nikt nie chciał wysłuchać — opowiadała dawna prezenterka “Dzień dobry TVN”.

Ile zarabiała Anna Wendzikowska?

Anna Wendzikowska zaznaczyła też, że do pozostania w TVN-ie nie zachęcały ją wyjątkowo niskie zarobki. Pewnego dnia stwierdziła, że nie zamierza poświęcać swojego zdrowia za tak małe pieniądze .

Pod koniec dostawałam 10 tysięcy złotych, ale dlatego, że wiesz, ile zarabiałam w pandemii? Trzy tysiące złotych miesięcznie, bo byliśmy na wycenach . I to był taki moment, że pierwszy raz chciałam odejść, bo sobie pomyślałam, nie dość, że dostaję cały czas zje**ę, nie dość, że ktoś cały czas próbuje się mnie pozbyć jakimiś sposobami, to jeszcze zarabiam trzy tysiące, to chyba nie ma sensu — wyznała gwiazda.

Zobacz zdjęcia:

Źródło: “Żurnalista”

Justyna Steczkowska potknęła się i runęła na ziemię, wszystko się nagrało. "Spadająca gwiazda"
Życie Stanisławy Celińskiej nie było usłane różami. Ciężkie dzieciństwo, uzależnienie, rozwód
Obserwuj nas w
autor
Paweł Sekmistrz
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@swiatgwiazd.pl
newsy tylko u nas foto telewizja lifestyle quizy