Artysta odmówił w Sopocie występu dla Beaty Kozidrak. Tak tłumaczy swoją decyzję. Nie dał się przekonać

Polsat Hit Festiwal 2025

Długie miesiące przygotowań gwiazd dobiegły końca, a ich kulminacją są trzy dni muzycznego festiwalu w Operze Leśnej w Sopocie. Polsat Hit Festiwal od lat cieszy się ogromną popularnością, a fani polskich artystów zjeżdżają z różnych zakątków kraju, by oddać się rozrywce na najwyższym poziomie. Niezapomniane show zapewnia różnorodne grono gwiazd, których nie sposób pominąć w polskim show-biznesie.

W ciągu pierwszych dwóch dni byliśmy świadkami niezwykle wzruszającego duetu Kayah i Dawida Kwiatkowskiego, eleganckiego występu Roxie Węgiel, która połączyła własne hity z ponadczasowymi klasykami, a także prawdziwego spektaklu zapewnionego przez królową polskiej sceny muzycznej, Dodę. Artystka podczas Polsat Hit Festiwal 2025 zaprezentowała swoje przeboje w nowej odsłonie muzycznej, wraz z imponującą choreografią. Fani byli tym bardziej pod wrażeniem, że chwilę wcześniej gwiazda otrzymała niepokojące groźby śmierci.

Proszę tylko byście mieli oczy dookoła głowy i baczyli na swoje bezpieczeństwo. Policja wzmożyła ochronę i będzie wśród was. do zobaczenia - pisała internautom przed wyjściem na scenę.

W Sopocie nie zabrakło też wzruszających scen kiedy to artyści zjednoczyli się na cześć Beaty Kozidrak. Wyszło na jaw, że nie wszyscy jednak chcieli brać udział w uhonorowaniu koleżanki z show-biznesu. Powody odmowy jednego z artystów mogą zaskakiwać.

Gwiazdy Polsat Hit Festiwal 2025 dla Beaty Kozidrak

Polski show-biznes w ostatnim czasie był przerażony sytuacją Beaty Kozidrak. Legendarna wokalistka zespołu Bajm pod koniec zeszłego roku nieoczekiwanie odwołała trasę koncertową z powodu kłopotów zdrowotnych. Na jakiś czas zupełnie zniknęła z mediów społecznościowych, czym zasmuciła fanów.

Wielki "powrót" zaliczyła podczas Fryderyków, kiedy to zdobyła specjalną statuetkę. Niestety wówczas nie mogła zjawić się osobiście przed publicznością, ale zapowiedziała serię koncertów. Artystka, która wielokrotnie występowała podczas koncertów Polsatu, została uhonorowana przez gwiazdy w Sopocie.

W sobotni wieczór w Operze Leśnej pojawiły się wszyscy goście tegorocznego festiwalu, by uhonorować artystyczny dorobek piosenkarki. Przed widzami i publicznością zaśpiewali jej największy hit, "Białą armię".

Beata Kozidrak nie mogła być z nami. Wysyłamy Ci dużo pozytywnej energii. Beata czekamy na ciebie - wykrzyczeli razem. 

Okazuje się jednak, że nie wszyscy byli chętni do takiej solidarności. Jeden z artystów zdradził powody, dla których odmówił udziału we wzruszającej akcji. Postawił reżyserowi sprawę jasno.

Artysta odmówił występu dla Beaty Kozidrak. Zaskakujący powód

Jedną z gwiazd tegorocznego Polsat Hit Festiwal w Sopocie został Tadeusz Drozda. Satyryk i konferansjer był osobą, która odmówiła zaśpiewania "Białej armii" dla Beaty Kozidrak. Decyzja artysty mogła zaskoczyć widzów, jednak za jego postawą nie stała żadna niechęć do artystki czy chęć zwrócenia na siebie uwagi. Powód jest bardziej przyziemny, niż mogłoby się wydawać.

Ja nie umiem tego utworu. Oni myśleli, że to jest taki przebój, że taki "zabytek" jak ja zna tę piosenkę na pamięć. A ja nigdy nie byłem takim wielkim miłośnikiem piosenek. No i głupio mi było powiedzieć reżyserowi, że nie znam tej piosenki. Wtedy reżyser powiedział, że już trudno, jest sporo artystów, więc panu odpuszczę. Na scenie bym służył jako scenografia. Stałbym i byłbym ładny - przyznał Pomponikowi.

Pomimo braku komika, występ artystów był jednym z bardziej wzruszających punktów całego festiwalu. Przed nami ostatni dzień, w którym to artyści komediowi będą mieli okazję pokazać, na co ich stać. Tadeusz Drozda z pewnością wykorzysta tę okazję, by rozbawić publiczność w Operze Leśnej. Start ostatniego dnia Polsat Hit Festiwal 2025 o godzinie 20:00 w Polsacie.