Babcia Joanny Opozdy wydała oświadczenie. Skomentowała rodzinną awanturę
Sobotni skandal z udziałem rodziny Opozdów nadal skupia na sobie uwagę mediów. Wiemy już, że oliwy do ognia dolały także słowa Marii Opozdy, babci Joanny, dawniej związanej z partią PiS. Teraz seniorka wydała oświadczenie, w którym wyjaśnia szczegóły wypowiedzenia kontrowersyjnej kwestii i komentuje całe wydarzenie.
Media i serwisy społecznościowe już niemal od tygodnia żyją wydarzeniami, jakie rozegrały się w Busku-Zdroju, pod domem rodzinnym Joanny Opozdy. Ojciec gwiazdy, Dariusz zabarykadował się z kochanką w domu i oddał strzał w kierunku usiłującej dostać się do środka rodziny. W wyniku incydentu szwagierka Antka Królikowskiego musiała zostać hospitalizowana ze względu na silny stres. Do szpitala trafiła także sama Joanna Opozda, która znajduje się w zaawansowanej ciąży.
"Szkoda, że nie trafił". Na nagraniach słychać słowa Marii Opozdy
Sytuację skomentował mąż Joanny Opozdy, Antoni Królikowski , który był obecny przy tej przykrej sytuacji.
- Strzelał mój teść, Dariusz O. Uzbrojony i niebezpieczny, w dalszym ciągu przebywa na wolności — stwierdził niedługo po akcji oburzony aktor.
Królikowski relacjonuje także na Instagramie, co aktualnie dzieje się w sprawie. Umieścił m.in. film, nagrany przez Dariusza Opozdę podczas wydarzeń:
- Kolejny film, który pojawi się na następnym slajdzie nakręcił pan Dariusz O. [...] Pan Dariusz powiedział "Każdy, kto teraz wejdzie na piętro wyżej nie wyjdzie stąd".
Kolejne nagrania krążą w mediach, odkrywając kolejne sekrety zza kulis rodzinnej afery. Na jaw wyszła także kontrowersyjna wypowiedź, która padła z ust matki Dariusza. Seniorka zdecydowanie stanęła po stronie syna i uważa, że dom jest jego, zaś była żona nie miała podstaw, aby próbować wedrzeć się do środka. Miała też skomentować sytuację, w której ojciec Joanny Opozdy oddał strzał w kierunku rodziny słowami: "Szkoda, że nie trafił"
Maria Opozda wydała oświadczenie w sprawie swojej wypowiedzi
Wiemy, że babcia Joanny, Maria Opozda od 2017 roku była powiązana z oddziałem partii PiS w Busku-Zdroju. Kobieta była sekretarzem tamtejszej filii Prawa i Sprawiedliwości. Jak poinformował Jan Bartosik, radny powiatu buskiego, po sobotnim skandalu kobieta została oddalona:
- Maria Opozda w środę, 12 stycznia, została usunięta z Prawa i Sprawiedliwości. Tego dnia została wszczęta procedura dyscyplinarna. Stosowna uchwała została już podjęta na szczeblu centralnym.
Seniorka rodu wydała oświadczenie, w którym nie tylko skomentowała całą sytuację, ale też tłumaczyła się z wypowiedzianych nieopatrznie słów. Jak twierdzi, została zmuszona do swojej wypowiedzi i w chwili jej padnięcia, nie była w pełni sił psychicznych i emocjonalnych:
- W nawiązaniu do sytuacji związanej z moją wypowiedzią z dnia 8.01.2022 r., pragnę wyjaśnić, że cytowanie przez media słowa nie zostały wypowiedziane w relacji do konkretnych wydarzeń tj. oddaniu strzału ostrzegawczego przez mojego syna w celu odstraszenia osób, które bezprawnie wtargnęły do jego domu. Słowa te wypowiedziane zostały w nerwowej wymianie zdań pomiędzy mną a innymi osobami przebywającymi na terenie nieruchomości, zaś osoby te prowadziły nerwową rozmowę w ten sposób, aby ukierunkować mnie – 80-letnią osobę – na to, abym wypowiedziała słowa wymuszone technikami manipulacji.
Maria Opozda dodaje, że nie była świadoma i nigdy nie wypowiedziałaby takich słów "w normalnej rozmowie".
Na Instagramie Dariusza Opozdy możemy zobaczyć nagranie z awantury, na którym widać m.in. ojca i matkę Joanny, a także babcię dziewczyny.
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd
-
Wielka rozpacz dziennikarza TVN, śmierć przyszła niespodziewanie
-
Nagła reakcja Andrzeja Dudy po skandalu z ojcem Joanny Opozdy
-
Gwiazdor TTV pilnie usunięty z programu? Jego cztery partnerki nie żyją, skandaliczne szczegóły
Źródło: Plotek
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl