Burzliwy rozwód pary z "Sanatorium miłości". W życiu Adama pojawiła się nowa kobieta. Była żona jest wściekła!
“Sanatorium miłości” to program, który cieszy się olbrzymią popularnością. Widzowie chętnie śledzą losy uczestników, nawet po zakończeniu programu. W 2021 roku jeden z ulubieńców widzów wziął pierwszy w historii show ślub. Teraz jednak okazało się, że w życiu Adama nastąpiło burzliwe rozstanie. Jego była żona jest bardzo niezadowolona z zatajenia ważnego faktu.
Za co widzowie pokochali "Sanatorium miłości"?
"Sanatorium miłości" to jeden z najbardziej popularnych programów TVP, przyciągając ponad 3 miliony widzów podczas finałowego odcinka piątej serii, który wyemitowano 5 marca 2023 roku. Program ten to telenowela dokumentalna, w której śledzimy codzienne życie 6 kobiet i 6 mężczyzn przebywających w sanatorium. Pod bacznym okiem widzów uczestnicy spędzają czas razem, czasami flirtują, a nawet zakochują się w sobie.
Program prowadzi Marta Manowska, która angażuje się w relacje z uczestnikami. Z odcinka na odcinek poznajemy ich historie życiowe, zmagania z przeszłością, uczucia i pragnienia. Wszyscy uczestnicy mają jedno wspólne marzenie – chcą jeszcze coś znaczącego przeżyć, kochać i nie pozostać jedynie w przeszłości. Wielu z bohaterów programu zdobyło serca widzów, co widać między innymi po ich aktywności w mediach społecznościowych.
Jeden z uczestników wcześniejszych edycji Adam wziął kilka lat temu huczny ślub.
Ślub Adama z "Sanatorium miłości"
Adam Siewierski wystąpił w programie "Sanatorium miłości", lecz mimo braku miłosnych uniesień na ekranie, los przyniósł mu prawdziwą miłość po zakończeniu emisji. Marta, która była o 5 lat młodsza, zauważyła go na ekranie i skontaktowała się z nim przez Facebooka . Choć dzieliło ich 80 kilometrów, zaczęli regularnie się spotykać.
Kocham Martę. Jest dobrym człowiekiem i piękną kobietą, tworzy cudowny nastrój, wspaniale gotuje. Dobrze nam razem w każdym momencie, więc postanowiliśmy nie marnować ani minuty w tych czasach zarazy i pobrać się jak najszybciej. Kto wie, ile życia nam jeszcze zostało... Wkrótce zamieszkamy razem, zostawimy dawne smutki i zaczniemy nowe, lepsze życie - mówił Adam Siewierski.
5 czerwca 2021 roku odbył się ślub Adama Siewierskiego i Marty, który był pierwszym w historii "Sanatorium miłości". Ceremonia miała miejsce w Urzędzie Stanu Cywilnego w Wolbromiu, a na uroczystość przybyła również Marta Manowska wraz z ekipą telewizyjną. Adam podkreślał swoje szczęście związane z odnalezieniem partnerki, która podzielała jego poglądy na życie. Niestety, mimo radości z małżeństwa, ich szczęście nie trwało zbyt długo.
Mieszkali w jego domu w Wolbromiu, Adam opiekował się swoją obłożnie chorą matką. Później doszły niesnaski z córkami, które chciały sprzedać ten dom. Matka, czyli pierwsza żona Adama, zapisała go im w testamencie - mówi nam znajomy pary.
Dlaczego między parą zaczęły tworzyć się zgrzyty?
Koniec miłości Adama z "Sanatorium miłości"
Prawdopodobnie podczas zawierania małżeństwa Marta nie zdawała sobie sprawy z kłopotów Adama. Niemniej jednak, z biegiem czasu między nimi narastały coraz większe nieporozumienia. Brak stabilności był dla żony Adama problemem, podczas gdy on skarżył się na jej wybuchowy charakter. Po około roku od ślubu kobieta postanowiła się wyprowadzić, a latem 2023 roku Adama zauważono na wakacjach w Beskidach z inną kobietą, mimo że wciąż nosił obrączkę.
Ostatnio to sama była żona seniora z programu "Sanatorium miłości" ujawniła, że ich małżeństwo zakończyło się rozwodem. W liście do mediów oskarżyła Adama o ukrywanie prawdy dotyczącej ich związku.
Bardzo mnie denerwuje to, że były mąż nie zgłosił, że jesteśmy rozwiedzeni (...) Jestem rozwiedziona z tym panem - stwierdziła w wiadomości wysłanej do ShowNews.
Mimo że w przeszłości zakochani zapraszali media na swój ślub i otwarcie opowiadali o swoim miłosnym związku, teraz kobieta wyraźnie odcina się od byłego męża i nie chce nawet być z nim kojarzona.