Ciężarna Dorotka z "Rolnika" zmuszona do wydania oświadczenia
Dorota z “Rolnik szuka żony” jest coraz bliżej porodu. Fani ciągle pytają ją o jedno, aż w końcu była zmuszona wydać specjalne oświadczenie. Z czego zaczęła się tłumaczyć?
Dorota i Waldemar z "Rolnik szuka żony" będą mieli dziecko
Dorota i Waldemar Gilas poznali się na planie “Rolnik szuka żony” . Uczestnik programu wywołał spore kontrowersje, popadając w ostry konflikt ze swoją niedoszłą wybranką, czyli Ewą. Medialna wojenka dobiegła jednak końca, a rolnik układa sobie życie u boku Doroty. Niedawno para ujawniła, że spodziewają się dziecka, córeczki . Waldi dowiedział się o tym 14 lutego.
Do niedawna parę dzieliło aż 300 kilometrów, w wakacje przyszedł jednak czas na przeprowadzkę. Dorota i jej syn z poprzedniego związku przenoszą się na gospodarstwo Gilasa. Waldemar został jednak zmuszony do wejścia na drogę sądową. Wszystko przez groźby, jakie zaczęła dostawać jego ciężarna ukochana, przeczytacie o nich poniżej.
Waldemar i Dorota z "Rolnika" dostawali groźby
Waldemar z “Rolnika” ma na Instagramie spore grono fanów. Profil Gilasa obserwuje ponad 56 tysięcy osób . Wielu widzów nie przepadało za nim w programie TVP, a jego późniejszy konflikt z Ewą także nie przyniósł mu zwolenników. Do niedawna nikt nie wiedział jednak, że sytuacja rolnika i Doroty była tak dramatyczna .
Życzono mi, żebym zdechł. Jestem odporny na takie groźby, ale żeby kobiecie życzyć śmierci, jaką bestią i potworem trzeba być. Widać bezkarność sieci powoduje, że takie elementy za dużo sobie pozwalają. Ale spokojnie, karma prędzej czy później dorwie ich ze zdwojoną mocą [...] Najgorsze to było życzenie śmierci i żeby moja córka urodziła się z jakąś ciężką chorobą – wyznał Gilas na Instagramie.
Waldemar postanowił wejść na drogę sądową . Pierwsza rozprawa odbyła się 6 czerwca w Inowrocławiu.
Zacząłem od lżejszej sprawy zniewagi i oszczerstwa, a wagę ciężką jak życzenie śmieci zostawię na koniec [...] Jutro mam pierwszą sprawę o znieważenie mnie i mojej rodziny w Sądzie w Inowrocławiu. Zobaczymy, ile jest warte prawo w tym kraju i czy jest kara na cwaniaków w internecie – relacjonował uczestnik “Rolnika”.
Teraz to Dorota wydała oświadczenie. Czego dotyczyło? Jego treść zamieszczamy poniżej.
Oświadczenie Doroty z "Rolnik szuka żony"
Na szczęście Dorota nie musi mierzyć się z tak poważnymi problemami. Jej oświadczenie wskazuje co prawda na pewien poziom frustracji, jednak dotyczy nadmiaru pytań i uszczypliwości internautów, związanych z jej… fryzurą . Rzeczywiście, wybranka Gilasa była ostatnio widywana ciągle w tym samym uczesaniu , co zobaczycie na zdjęciach poniżej.
Kochani, dostaję mnóstwo pytań, dlaczego tak często chodzę w tym wałku, nawet w miejscu publicznym. A więc odpowiem tutaj już, by nie odpisywać każdemu z was – napisała Dorota na Instagramie.
Okazuje się, że decyzje partnerki Waldemara wynikają z czystej wygody . Jest to w pełni zrozumiałe, zwłaszcza że obecnie jej priorytetem jest zdrowa ciąża.
Chodzę w nim, ponieważ są upały i jest mi w nim wygodnie i lubię tę fryzurę i nie trzeba poświęcać tyle czasu na poprawę modelowanie włosów – wyjaśniła kobieta w oświadczeniu.
A jak wam podoba się takie rozwiązanie stylistyczne?