Clint Eastwood przechodzi na emeryturę? Zbliżający się film ma być ostatnim
Wiele wskazuje na to, że już niedługo Clint Eastwood pożegna się ze światem kina, ostatecznie przechodząc na zasłużoną emeryturę. Choć jeden z najbardziej rozpoznawalnych hollywoodzkich aktorów (oraz reżyserów) ma już 92 lata, jak do tej pory nie zwalniał tempa. Po premierze najnowszej produkcji wszystko ma się jednak zmienić.
Ostatni film Clinta Eastwooda przed emeryturą?
Jak podaje portal Discussing Film Eastwood ma szykować się do projektu, który zwieńczy jego 50-letnią karierę reżyserską (od dłuższego czasu to właśnie ona jest bowiem głównym polem jego działalności). Ostatnim filmem artysty ma być thriller sądowy zatytułowany “Juror #2”.
Główną postacią produkcji ma być przysięgły w sprawie o morderstwo, który uświadamia sobie, że sam doprowadził do śmierci ofiary. Staje tym samym przed moralnym dylematem, dotyczącym sposobu pokierowania pracami ławy przysięgłych. Produkcja, jak dziesiątki poprzednich, powstanie dla studia Warner Bros., z którym Clint Eastwood związany jest od 50 lat, premierę ma mieć zaś jeszcze w tym roku.
Choć doniesienia o emeryturze reżysera nie zostały oficjalnie potwierdzone, od pewnego czasu krążą po studiach wytwórni, co ma związek nie tylko z jego zaawansowanym wiekiem, ale i złą passą, towarzyszącą jego produkcjom od dłuższego czasu.
Olaf Lubaszenko żegna ukochaną mamę. Kim była Asja Łamtiugina?Zawodowe kłopoty Eastwooda
Mimo że swego czasu Clint Eastwood był uznawany za jedno z najlepszych reżyserów, jego ostatnie filmy nie tylko nie przynosiły zakładanych zysków, ale i generowały straty. Uwagi tyczyły się przede wszystkim jakości produkcji, która to miała być dużo niższa niż w przypadku wcześniejszych.
Ostatnim dziełem artysty jest “Cry Macho” z 2021 roku, opowiadający historię emerytowanego gwiazdora rodeo (w którego to wcielił się sam Eastwood). Staje przed zupełnie nowym zadaniem, na polecenie byłego szefa ma bowiem udać się do Meksyku, aby sprowadzić do domu syna pracodawcy. Niezadowolenie z produkcji wyrazili już po premierze sami przedstawiciele Warner Bros.
– Nie jesteśmy nikomu winni żadnych przysług. To nie show-przyjaciele, to show-biznes – miał powiedzieć dyrektor generalny studia, odnosząc się do relacji z Clintem.
Życie i kariera Clinta Eastwooda
Jako aktor debiutował jeszcze w latach 50. ubiegłego wieku, jego kariera na dobre rozkwitła jednak, gdy znalazł się po drugiej stronie kamery. W 1971 roku na ekrany wszedł pierwszy film w jego reżyserii – “Zagraj dla mnie, Misty”.
Od tamtej pory wyreżyserował 40 pełnometrażowych produkcji (ostatnio rzekomo film ma być 41. w karierze). W tym czasie otrzymał aż cztery Oscary – po dwa dla “Bez przebaczenia” i “Za wszelką cenę” (za najlepszą reżyserią oraz najlepszy film). Kilkukrotnie był także nominowany – między innymi za “Rzekę tajemnic” i “Listy z Iwo Jimy”. Ma na swoim koncie także nominacje dla najlepszego aktora.
Prywatnie, jeszcze w 1953 roku poślubił modelkę Maggie Johnson, z którą ma córkę oraz syna. Później związany był z tancerką Roxanne Tunis, z którą także doczekał się córki. Kolejne dzieci, syna i córkę, ma ze stewardesą Jacelyn Reeves, następna córka przyszła zaś na świat jako owoc związku Eastwooda z Frances Fisher. W 1996 roku ożenił się ponownie, tym razem jego wybranką okazała się 35 lat młodsza dziennikarka Dina Ruiz, z którą także ma córkę. Ostatecznie para rozwiodła się w 2014 roku.
