Katarzyna Derda 24.04.2022 07:34

Cristiano Ronaldo oddał hołd zmarłemu dziecku. Poruszające sceny

Fot. Artur Łuczka z Pixabay

Cristiano Ronaldo strzelił wczoraj swojego setnego gola w Premier League. Wydarzenie to przejdzie jednak do historii z innego powodu: piłkarz zadedykował go swojemu niedawno zmarłemu synkowi, który odszedł podczas porodu.

23 kwietnia drużyna Manchester United zmierzyła się z Arsenalem. Mecz wygrał drugi z tych klubów, z wynikiem 3:1, jednak wszystkie media piszą tylko o jednym: wzruszającym geście, jaki wykonał Ronaldo podczas rozgrywki. Sportowiec oddał hołd swojemu synowi.

Cristiano Ronaldo stracił syna. Wspaniała postawa kibiców i klubu

Piłkarz od dłuższego czasu związany jest z hiszpańską modelką Georginą Rodrigez. Para ma już pięcioletnią córkę Alanę Martin. Wychowują też pozostałe dzieci Ronaldo: Cristiano Juniora, Mateo i Evę Marię. Kilka dni temu przypadała data zaplanowanego porodu. Zabieg cesarskiego cięcia odbywał się 18 kwietnia w jednym z brytyjskich szpitali (więcej TUTAJ).

Niestety, poród przeżyło tylko jedno z bliźniąt, jakie miały przyjść na świat - córeczka. Piłkarz po przekazaniu tych koszmarnych informacji pogrążył się w żałobie. Ronaldo nie wziął udziału w meczu z Liverpoolem. Jego klub, Manchester United, przekazał wtedy w komunikacie:

- Rodzina jest ważniejsza niż wszystko, a Ronaldo wspiera swoich bliskich w tym niezwykle trudnym czasie. [...] Ponawiamy prośbę rodziny o uszanowanie ich prywatności. Cristiano, wszyscy myślimy o was i życzymy wam siły - można było przeczytać w oświadczeniu.

Mecz z Liverpoolem obfitował jednak w bardzo poruszające gesty solidarności. Kapitanowie obu grających zespołów zjawili się na meczu z czarnymi opaskami na ramionach, można też było usłyszeć trwający minutę aplauz na cześć Ronaldo, a sami kibice zaśpiewali hymn Manchester United.

Cristiano Ronaldo zadedykował setnego gola swojemu zmarłemu dziecku

23 kwietnia klub Ronaldo rozrywał mecz z drużyną Arsenalu. Także i w przypadku dzisiejszej rozgrywki kibice nie zawiedli. W siódmej minucie na stadionie rozległy się brawa w hołdzie dla zmarłego synka piłkarza.

Cristiano w 34. minucie meczu strzelił gola. Była to jego setna bramka w Premier League i jednocześnie jedyna, jaką udało się dziś strzelić jego drużynie. Tym samym sportowiec pobił kolejny rekord, zostając jedynym piłkarzem, który osiągnął trzycyfrową liczbę bramek w lidze angielskiej i hiszpańskiej.

Po udanym golu piłkarz skierował oczy ku górze, po czym podniósł ramię, celując palcem w niebo. Tym gestem zadedykował bramkę zmarłemu dziecku. Ronaldo zamieścił zdjęcie, pokazujące ten moment, w swoich mediach społecznościowych. Nie skomentował go, w opisie dodał jedynie wiele mówiące serce.

Zobacz zdjęcie: