Czy Magda Gessler ma dzieci?

Magda Gessler już po pierwszym sezonie „Kuchennych rewolucji” emitowanych w TVN zyskała ogromną sympatię i zainteresowanie widzów. Duża część jej wielbicieli chciałaby bliżej poznać swoją idolkę, a zwłaszcza jej szczegóły jej życia prywatnego.

Dla wielu zastanawiający jest fakt, czy restauratorka ma dzieci. Odpowiedź może zadziwić, bowiem Magda Gessler ma dwoje dzieci. O ile córka, Lara, chętnie pojawiała się w mediach u boku mamy, o tyle syn celebrytki był bardziej tajemniczy.

Magda Gessler urodziła trójkę dzieci. Najstarszy syn urodziła się w 1983 roku. Tadeusz Müller jest owocem jej związku z Volkhartem Müllerem, korespondentem "Der Spiegel". Para spędziła ze sobą 7 lat, niestety dziennikarz zmarł w 1986 roku na nowotwór.

Tadeusz Müller długo ukrywał fakt, że jego mama jest znaną celebrytką, bowiem chciał zapracować sam na własny sukces i nie liczył na żadne taryfy ulgowe. Trzeba przyznać, że mu się udało – w 2006 roku otworzył Tapas Bar w Warszawie, która jest pierwszą hiszpańską restauracją w stolicy. Prowadził także program „Z gruntu zdrowo” w stacji Food Network, razem z Magdą wystąpił także w show TVN „Starsza pani musi fiknąć”.

W 1989 roku na świat przyszła Lara, córka Magdy i Piotra Gesslerów. Dziś para jest rozwieziona, a córka słynnych restauratorów od 9. roku życia mieszkała z ojcem. Dziś chętnie pokazuje się w mediach. Aktywnie prowadzi swoje social media, gdzie chwali się swoim życiem prywatnym. Na co dzień kieruje restauracją Słodki… słony. Jest wegetarianką.

W październiku 2020 roku Lara sama została mamą. Na świat przyszło jej pierwsze dziecko, córeczka Nena, której ojcem jest Paweł Szeląg. Rodzice dumnie prezentują pociechę w social mediach.

Magda Gessler jest bardzo zżyta ze swoimi dziećmi i nie wstydzi się okazywać uczuć nawet przed kamerami. Przy każdej okazji mówi, jacy Tadeusz i Lara są dla niej ważni oraz opisuje wzajemne relacje.

- Tadeusz i Lara prowadzą swoje biznesy i idzie im to wspaniale. Każdy z nas robi swoje, wspieramy się, pomagamy sobie, możemy na siebie zawsze liczyć, ale cenimy swoją autonomiczność. Lara uwielbia mnie zaskakiwać. Tadek zresztą też. Zdarza nam się rozmawiać po kilka godzin o daniach, które zrobiliśmy, ale nie opowiadamy sobie o naszych planach na przyszłość. Dzięki temu każdy czuje niezależność, siłę, wolność i moc twórczą! I zawsze jest element zaskoczenia, który bardzo lubimy – mówiła w wywiadzie dla portalu Plejada.pl