Dlaczego nie mam orgazmu? 8 zaskakujących powodów

Dlaczego nie mam orgazmu?

Szczytowanie zalicza się do jednej z najprzyjemniejszych rzeczy. Przyspieszony puls, oddech i rumieńce to tylko niektóre z oznak tej rozkoszy. Jeśli jeszcze jej nie doświadczyłaś, przedstawiamy ci powody, dla których możesz nie mieć orgazmu. Po wyeliminowaniu ich istnieje duże prawdopodobieństwo, że poczujesz tę rozkosz.

Leki

Jeśli przyjmujesz antydepresanty albo innego typu leki na receptę, to może być jeden z powodów, dla których twoje życie seksualne więdnie. Okazuje się, że przez takie leki orgazm jest nie tyle opóźniany, o ile po prostu niemożliwy.

Brak pełnej rozkoszy może być również skutkiem źle dobranych antybiotyków lub antydepresantów. Co ciekawe, brak orgazmu może również być znakiem, że powinnaś zacząć brać leki! Bardzo słabe nawilżenie w okolicach łechtaczki może świadczyć o osłabionym przepływie krwi i jest jednym z objawów nieleczonej cukrzycy. Z poprawną diagnozą lepiej jednak zgłosić się do lekarza, który oceni sytuacje.

Stres

To największy zabójca orgazmów. Zdaniem profesora Massimo Stocchi, to mózg jest najważniejszym organem płciowym. To, o czym myślimy podczas stosunku, może nas jeszcze bardziej podniecić albo wszystko zepsuć.

Czy w twoim życiu jest ostatnio wiele stresu? Przeżywasz ciężkie chwile? W takiej sytuacji możesz mieć spore problemy w osiągnięciu orgazmu. Wszystko zaczyna się od głowy. Jeśli myślami jesteś w pracy albo w innym miejscu, szanse na szczytowanie maleją z każdą sekundą.

Alkohol

Myślisz, że parę kieliszków wina doda ci odwagi? Być może, ale jednocześnie możesz zapomnieć o orgazmie. Napoje wyskokowe są słynnymi znieczulaczami. Łagodzą reakcje zmysłowe, podaje Kobieta.onet.pl. Seksuolog Malcolm Vandenburg podaje, że układ współczulny działa na obniżonych obrotach i alkohol w tej sytuacji nie przysłuży się do szczytowania.

Zbędne kilogramy

To może was zaskoczyć, ale okazuje się, że otyłość może być przyczyną braku orgazmu. Amerykańskie badanie wykazało, że co najmniej 30 procent osób, które są otyłe, ma problem z libido, pożądaniem, a także przyjemnością w sypialni.

David Edwards tłumaczy, że „otyłość może prowadzić do tworzenia się zatorów w naczyniach krwionośnych w obrębie penisa i w okolicach łechtaczki. Przepływ krwi w tym partiach ciała jest wtedy mniejszy i stają się one mniej wrażliwe na bodźce„, podaje portal Kobieta.onet.pl.

Co zrobić w takim przypadku? Najlepszą opcją będzie zmiana diety na mniej kaloryczną. Należy włączyć do menu owoce, warzywa. Dzięki temu zobaczysz, że twoje zainteresowanie seksem znacznie wzrośnie. Najlepiej włączyć również aktywność fizyczną, dzięki której zwiększa się przepływ krwi w mięśniach nóg, rąk, a co za tym idzie, twoje genitalia również będą lepiej ukrwione i przygotowane do stosunku.

Problemy z pęcherzem

Bardzo łatwo je przeoczyć. Kiedy razem z partnerem jesteście w trakcie zabawy, a twój ukochany zabiera się za stymulacje punktu G, czujesz nagłą potrzebę skorzystania z toalety? Jak się okazuje, punkt G jest otoczony gruczołami Skenego, które połączone są z pęcherzem.

Kiedy zaczynasz odnosić wrażenie, że musisz oddać mocz, każde igraszki pójdą na marne. Za bardzo się spinasz i czujesz się dość niekomfortowo, a to nie sprzyja szczytowaniu. Przed stosunkiem najlepiej odwiedzić łazienkę, żeby mieć większy komfort podczas seksu.

Nieznajomość ciała

Kobiety często nie orientują się w swoich „rejonach”. Jeśli sama jeszcze dobrze nie wiesz, co na ciebie działa, a twój partner nie miał jeszcze okazji dostatecznie poznać twojego ciała, możesz mieć problem w osiągnięciu orgazmu.

Często zdarza się, że kobiety nigdy się nie masturbowały. To nie jest nic złego. W dzieciństwie ktoś mógł przedstawić zaspokajanie się jako coś negatywnego. Zdarza się, że kobieta jest zbyt nieśmiała. Wszystkiego jesteś w stanie się nauczyć.

Najlepszym sposobem na poznanie siebie, jest poświęcenie sobie czasu. Baw się sama ze sobą, aż w końcu poznasz siebie i będziesz wiedziała, co lubisz, a czego nie.

Brak wprawy

Odpowiedzią na pytanie „dlaczego nie mam orgazmu” może być zwyczajny brak wprawy. Myślisz, że coś jest z tobą nie tak, skoro nie potrafisz osiągnąć rozkoszy? Nic z tych rzeczy. Niektóre kobiety potrzebują więcej stymulacji i to jest całkowicie normalne. Jeśli twój partner nie ma już siły, a ty dalej nie jesteś w pełni pobudzona, możesz sięgnąć po różne gadżety erotyczne.

W tym przypadku świetnie sprawdzi się wibrator, którego możesz używać długo i czasami jest szybszy niż palce albo język. Kiedy dojdziesz już do wprawy i odkryjesz, jaki jest klucz do twojego orgazmu, zaczniesz szczytować bez pomocy wibratora. Dzięki temu niepozornemu urządzeniu dowiesz się, czym jest orgazm i w jaki sposób go osiągnąć. Śmiało!

Zahamowania

Wcześniej pisałam o tym, że wszystko zaczyna się od głowy, od twoich myśli i nastawienia. Tak bardzo chcesz osiągnąć orgazm, że podczas stosunku ciągle o tym myślisz i w końcu wychodzi wielkie… nic? Jeśli jesteś już tak bardzo sfrustrowana brakiem tej rozkoszy, na pewno jej nie osiągniesz.

Inną kwestię odgrywają własne przekonania. Jeśli religia w dzieciństwie nauczyła cię, że stosunek płciowy jest po to, żeby zrobić dziecko – możesz mieć wielkie problemy w sferze seksualnej. Najlepiej zgłosić się do psychologa, który porozmawia z tobą i znajdzie przyczynę „blokady”.

Inne problemy z czerpania przyjemności z seksu, mogą wynikać z niskiej samooceny, strachem przed chorobami przenoszonymi drogą płciową albo lękiem przed utratą kontroli. W każdym z powyższych przykładów również najlepiej zgłosić się do psychologa.

Mamy nadzieję, że pomogliśmy odpowiedzieć ci na pytanie „dlaczego nie mam orgazmu?”!

ZOBACZ TEŻ:

1. Dzień Chłopaka 2018. Pomysły na prezent
2. Te znaki zodiaku najbardziej kochają… jedzenie. Jesteś wśród nich?
3. Polska gwiazda lat 90.: „Dawali jej trzy miesiące życia”

źrodła: kobieta.onet.pl, poradnikzdrowie.pl