Do "Dzień Dobry TVN" dołącza nowa prowadząca. Kim jest Magdalena Taranta?
Podczas sobotniej emisji "Dzień Dobry TVN" prezenterzy przekazali widzom radosną wiadomość. Magdalena Taranta dołącza do obsady porannej śniadaniówki. Jak doszło do tego, że 25-latka z Wrocławia pojawi się podczas kolejnych wydań?
Widzowie TVN mogli nareszcie usłyszeć decyzję w sprawie castingu na prezentera lub prezenterkę pogody popularnego programu. W finale spotkała się dwójka kandydatów, która najlepiej poradziła sobie podczas telewizyjnych zadań. Ostatecznie zwyciężyła Magdalena Taranta, która zasili grono prezenterów.
Magdalena Taranta nową prowadzącą "Dzień Dobry TVN"
Widzowie śniadaniówki od pewnego czasu śledzili losy kandydatów, którzy próbowali udowodnić, że zasługują na miejsce w szeregach stacji telewizyjnej. Pod czujnym okiem Bartka Jędrzejaka poddawani byli różnym, często niełatwym zadaniom.
Prezenter pogody oceniał ich umiejętności prowadzenia rozmowy z gośćmi, prezencji przed kamerą, a także płynnego przechodzenia do atmosferycznych nowinek. W finałowym duecie znaleźli się: Magdalena Taranta oraz Maciej Redo, którzy najlepiej poradzili sobie z wyzwaniami.
Podczas sobotniego poranka prowadzący wraz z Bartkiem Jędrzejakiem przekazali werdykt zestresowanym finalistom. Ostatecznie do grona "Dzień Dobry TVN" dołączyła Magdalena Taranta, która nie mogła uwierzyć w daną jej szansę. Z drżącym głosem podziękowała produkcji i widzom za zaufanie. — Jestem przeszczęśliwa. [...] Ja nic więcej nie powiem, jestem zestresowana teraz. Nie wiem, co się dzieje. Dziękuję — mówiła zwyciężczyni ze łzami w oczach.
Kim jest Magdalena Taranta?
25-latka z Wrocławia od najmłodszych lat marzyła o pracy w telewizji. Początkowo satysfakcję znalazła w aktorstwie, jednak chęć zaistnienia w mediach była zbyt silna. Gdy usłyszała o castingu do "Dzień Dobry TVN" nie wahała się ani chwili. Praca prezenterki pogody fascynowała ją od maleńkości.
— Pierwsze moje marzenie, przed byciem aktorką, to było bycie pogodynką, naprawdę. Stawałam przed telewizorem, zagłuszałam osobę, która mówiła w tym czasie, przez co nikt oczywiście nie wiedział, jaka będzie pogoda, bo ja mówiłam wszystko, co mi ślina na język przyniesienie — wyznała.
Po trudnym etapie eliminacji Magdalena Taranta dostała się do ścisłego finału, a ostatecznie otrzymała upragnioną szansę. Bliscy wspierali ją od samego początku, a mąż towarzyszył jej nawet w studio. Po odczytaniu wyników z radością przytulił zszokowaną żonę.
— Pomyślałam sobie, że przyjemnie by się oglądało ją na ekranie. Byłyby przyjemny odbiór jej osoby przez widzów — wspominała mama zwyciężczyni w jednej z rozmów.
Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.