Córka Błaszczyk jest w śpiączce od ponad 20 lat. To nie jedyna tragedia w jej życiu, trzy miesiące wcześniej straciła bliską osobę
Ewa Błaszczyk w życiu prywatnym mierzyła się z wieloma tragediami. Utrata bliskiej osoby i rodzinna tragedia złamałaby ducha walki w wielu osobach. Aktorka nie chce jednak dać za wygraną.
Slajd 1 z 5
Ewa Błaszczyk jeszcze za czasów studiów przejawiała ponadprzeciętne umiejętności aktorskie i wokalne. Zadebiutowała na deskach warszawskiego Teatru Współczesnego, a następnie rozszerzyła pole działalności również o telewizję. Angaż w słynnym serialu "07 zgłoś się" przyniósł jej pierwszy wielbicieli i uznanie krytyków. Gdy kariera nabierała tempa do drzwi Ewy Błaszczyk przyszła również miłość.
Slajd 2 z 5
Podczas pracy nad produkcją "Wigilia 81" aktorka poznała swojego przyszłego męża, Jacka Janczarski. Para po kilku latach znajomości postanowiła wziąć ślub i osiąść na Bielanach. Ewa Błaszczyk nadal rozwijała karierę aktorską, a jej mąż pracował jako dramaturg oraz scenarzysta. W 1994 roku małżonkowie powitali na świecie bliźniaczki, Mariannę i Aleksandrę. Nic nie wskazywało na tragedię, która czekała za rogiem.
Slajd 3 z 5
W 2000 roku mąż aktorki wybrał się na zwykłe spotkanie ze znajomymi. W pewnym momencie mężczyzna zasłabł i został zabrany do szpitala. Na miejscu zdiagnozowano u niego tętniaka i rozwarstwienie aorty. Niezwłocznie rozpoczęto operację, podczas której mężczyzna zmarł. Ewa Błaszczyk pozostała sama z dwójką sześcioletnich córek.
Slajd 4 z 5
Samotne macierzyństwo okazało się trudne dla aktorki, która zmagała się z ogromną żałobą. Los jednak nie zakończył swoje żniwa i po zaledwie trzech miesiącach od śmierci męża Ewa Błaszczyk musiała zmierzyć się z następną tragedią. Jedna z jej córek, Aleksandra, zakrztusiła się tabletką i zapadła w śpiączkę. Od 2000 roku dziewczyna pozostaje pod opieką lekarzy, którzy zdiagnozowali u niej stan wegetatywny i spastyczny niedowład czterokończynowy.
Slajd 5 z 5
Choć dla wielu kolejne ciosy byłyby wystarczającym powodem do załamania, aktorka postanowiła przekształcić osobiste tragedie w moc do niesienia pomocy. W 2002 roku założyła fundację "Akogo?", która działa na rzecz dzieci po ciężkich urazach neurologicznych. Dzięki staraniom aktorki została wybudowana Klinika Neurorehabilitacji „Budzik”. To pierwsza taka placówka w Polsce dla dzieci po ciężkich urazach mózgu. Aktorka ma nadzieję, że dzięki swoim staraniom uda jej się pomóc potrzebującym rodzinom.