Gwiazdy, które przeszły zabieg in vitro. Niestety, nie wszystkim udało się spełnić marzenie o byciu mamą
Jeszcze nie tak dawno problemy z płodnością były tematem tabu. Na szczęście obecnie się to zmienia, a o możliwych rozwiązaniach pomocowych mówi się coraz więcej. Wiele gwiazd przyznaje, że zostali rodzicami dzięki metodzie in vitro. Niestety, nie wszystkim osobom było to dane. Wybraliśmy najbardziej poruszające historie starań o spełnienie marzenia o rodzicielstwie.
Slajd 1 z 7
Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan bardzo długo starali się o dzieci. Zanim urodził się ich syn Henryk, bezskutecznie walczyli przez trzy lata. "Włożyliśmy w to mnóstwo wysiłku, całe serce. Cud boski, że ja nie świecę w ciemności po tej ilości różnych koktajli hormonalnych, jakie dostawałam" mówiła w rozmowie z magazynem "Viva". Finalnie dzięki metodzie in vitro została matką trzech synów: Stanisława, Tadeusza i Henryka.
Slajd 2 z 7
Angielska aktorka dwa razy starała się zostać mamą dzięki metodzie in vitro. Niestety, zabieg udał się tylko raz. Wtedy przyszła na świat jej córka Gaia. W rozmowie ze stacją BBC wyznała: "Żadne nagrody nie są tak cenne jak radosny śmiech dziecka. Nie istnieją słowa, którymi mogłabym wyrazić swoją ogromną wdzięczność za cud macierzyństwa".
Slajd 3 z 7
Starania o dziecko Bogny Sworowskiej były wyjątkowo burzliwe i okupione nieskończoną ilością prób i testów. Wszystko trwało dwa lata. "Przeszłam wszelkie możliwe badania w Stanach Zjednoczonych i we Francji. Wiedziałam, że w naturalny sposób nie zajdę w ciążę, inseminacja też nie dała efektu. Poszliśmy do jednej z warszawskich klinik. Usłyszałam, że mam 20 procent szans" wyznała w wywiadzie dla pisma "Gala". "Codziennie przez prawie trzy miesiące robiłam sobie zastrzyki w brzuch. Rano jechałam na badania, potem do pracy, dużo ćwiczyłam, starałam się normalnie żyć. […] Strach mieszał się z ogromnym pragnieniem posiadania dziecka" wspominała. Na szczęście zabieg okazał się skuteczny i dziś gwiazda jest mamą syna Ivana.
Slajd 4 z 7
Jurorka w programie "Top Model" została niedawno mamą właśnie dzięki zabiegowi in vitro. Zdecydowała się na zabieg w wieku 49 lat, kiedy poczuła, że jest gotowa na macierzyństwo. "Patrząc na to moje życie, jestem pewna, że to jest dla mnie najlepszy moment. Wiele osób może z tym dyskutować, ale to jest zupełnie inny temat" mówiła w wywiadzie dla programu "Miasto kobiet". "To jest mój timing. To się mogło zdarzyć wcześniej, ale się nie zdarzyło, z czym boryka się bardzo wiele kobiet. (…) Jestem tą szczęściarą, że mi się naprawdę udało. To też był wysiłek" wyjaśniła.
Slajd 5 z 7
Aktorka bezskutecznie próbowała zajść w ciążę przez kilka lat. Wreszcie wraz z mężem Dannym Moderem zdecydowali się na metodę in vitro. Dzięki zabiegowi w 2004 roku została mamą bliźniąt: Hazel Patricii i Phinnaeusa Waltera. Trzy lata później spróbowała znowu, zabieg udał się jednak dopiero za trzecim razem. W 2007 roku urodził się jej syn Henry Daniel.
Slajd 6 z 7
W przypadku Agnieszki zabiegi in vitro okazały się bezskuteczne. W ostatnim wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" zdobyła się na szczere wyznanie: "Dopóki ktoś nie decyduje się, żeby przejść ten proces, to nie zagłębia się w to bardziej. Sama przechodziłam przez in vitro dwukrotnie, bez powodzenia. Wiem, na czym polega. I wiem, że trzeba wejść w ten proces, żeby go poznać" mówiła. Jej historia jest bardzo smutna, bo jak przyznała w rozmowie z magazynem "Pani", niejednokrotnie straciła upragnioną ciążę.
Slajd 7 z 7
Cox poroniła siedem razy, zanim zdecydowała się na zabieg in vitro. Wreszcie w 2004 roku wraz z mężem Davidem Arquette zostali rodzicami córki Coco. Niestety, kiedy pięć lat później spróbowali znowu okazało się, że jej organizm wytwarza przeciwciała niszczące płód. "Każdego dnia dziękuję za in vitro. Gdyby nie ta metoda, w moim życiu nie byłoby słoneczka Coco" - mówiła w wywiadzie dla E!Online.
