Ida Nowakowska nagle zaczęła płakać w samolocie. Powód chwyta za serce

Slajd 1 z 6

Ida Nowakowska ostatnio budzi wiele kontrowersji. Nie tylko zszokowała telewidzów, powracając niemal natychmiastowo do pracy po porodzie, ale również nie szczędzi swoim fanom relacji z życia prywatnego swojej rodziny na Instagramie. Z jednego z najnowszych wpisów dowiadujemy się, że gwiazda wyruszyła w długą podróż do Stanów Zjednoczonych. Na pokładzie samolotu nie była sama.

Slajd 2 z 6

Żona Jacka Herndona w trakcie lotu międzykontynentalnego nagle zaczęła płakać. Nie oznacza to jednak, że wybranek jej serca sprawił jej przykrość. Okazuje się, że przyczyna nagłej zmiany nastroju tancerki miała związek z drugim najważniejszym mężczyzną w jej życiu.

Slajd 3 z 6

Na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych Ida Nowakowska przyznała, że możliwość spoglądania na spokojnie śpiącego synka wywołała u niej tak olbrzymie wzruszenie, że łzy same pociekły jej po policzkach. "Ta miłość jest nie do opisania" - napisała pod zamieszczonym filmem, pokazując małego Maksymiliana Marka.

Slajd 4 z 6

To nie jedyna znakomita wiadomość z życia Idy Nowakowskiej. Polska tancerka z radością podzieliła się wieściami w sprawie swojego synka. Chłopiec właśnie skończył roczek. Widząc, z jaką szybkością rośnie jej oczko w głowie, polską osobowość telewizyjną z pewnością rozpiera duma.

Slajd 5 z 6

Okazuje się, że to właśnie ze względu na urodziny najmłodszego członka rodziny para zdecydowała się przelecieć nad Atlantykiem i odwiedzić USA. Co ciekawe, ze względu na moment wylotu, a także różnicę stref czasowych, Maks będzie dwukrotnie obchodził swoje urodziny. Życzymy mu wszystkiego najlepszego!

Slajd 6 z 6

Na kolejnych materiałach udostępnionych na InstaStory widzimy, że ukochany synek aktorki wcale nie nudził się podczas długiego lotu do USA. Na pokładzie nawiązywał nowe znajomości z rówieśnikiem, a także w każdej chwili liczyć na gorące uściski w ramionach rodziców.