Książę Harry i Meghan Markle nie są już mile widziani. Reakcja nie pozostawia złudzeń, zostali wygwizdani
Książę Harry i Meghan Markle obecnie przebywają w Europie. To ich trzeci, długo wyczekiwany przyjazd w tym roku. Od kiedy para rozpoczęła nowe życie w Stanach Zjednoczonych, rzadko kiedy zjawia się w pałacu królewskim. Ich przyjazd jest więc wielką rewelacją dla fanów, jednak chyba nikt nie spodziewał się takiego przyjęcia członków brytyjskiej rodziny królewskiej.
Slajd 1 z 4
O księciu Harrym i jego małżonce Meghan Markle nie przestaje być głośno. Niemalże każdego tygodnia na jaw wychodzą kolejne, intrygujące fakty z ich życia. Zdaje się, że konflikt między małżonkami a pozostałymi członkami brytyjskiej rodziny królewskiej może się zaogniać. Ich przyjazd do Europy wydawał się więc idealnym momentem, by zakopać topór wojenny, jednak eksperci wskazują, że do spotkania royalsów z królową Elżbietą, księciem Williamem i Kate Middleton może w ogóle nie dojść.
Slajd 2 z 4
Meghan i Harry przybyli do Europy 5 września. Ich pierwszym punktem był Manchester, gdzie wzięli udział w wydarzeniu "One Young World Summit". Następnie udali się do Düsseldorfu. Tam miało miejsce odliczanie do "Invictus Games", czyli międzynarodowych adaptacyjnych zawodów sportowych dla chorych żołnierzy. Książę Harry od lat angażuje się w to wydarzenie. To właśnie w Düsseldorfie doszło do niepokojących wydarzeń, o których grzmią media z całego świata.
Slajd 3 z 4
Meghan Markle i książę Harry postanowili wyjść z twarzą z niewygodnej dla nich sytuacji. Para udała, że nie słyszy gwizdów i buczenia tłumu. Przez cały czas uśmiechali się, pozowali do zdjęć, zachowując spokój i elegancję. Trudno jednak uwierzyć w to, że faktycznie nie słyszeli reakcji zebranych ludzi, bowiem ich zachowanie wywołało niemały hałas.
Slajd 4 z 4
Nieoczekiwany bieg zdarzeń miał miejsce po przyjeździe Meghan Markle i księcia Harry'ego do Düsseldorfu. Kiedy para zaprezentowała się na czerwonym dywanie przed ratuszem miasta, zebrany w okolicy tłum zaczął gwizdać i buczeć. Nagrania z tych wydarzeń obiegły sieć i są szeroko komentowane przez internautów.