Najbardziej irytujące postaci z seriali. Mało kto pamięta o numerze 7, doprowadzała Polaków do ostateczności
Nawet w naszych ulubionych serialach zdarzają się bohaterowie, na widok których dostajemy dreszczy z irytacji. Czasem spowodowane jest to ich zachowaniem, charakterem lub kreacją aktorską. Często wątek danej postaci specjalnie jest poprowadzony tak, by wywołał jak najwięcej zamieszania, odrazy i zdenerwowania. Wybraliśmy takie osobistości, przez które mieliście ochotę wyrzucić telewizor przez okno.
Slajd 1 z 11
Ten bohater kultowego amerykańskiego serialu potrafił porządnie zirytować swoją nieporadnością i wiecznym czarnowidztwem, są bowiem takie granice braku zaradności, po których przekroczeniu wypada się po prostu żałośnie. Poza tym Ross potrafił zrobić aferę nawet z najmniejszej niedogodności, ciągłe problemy jego związku z Rachel po jakimś czasie zaczęły być nużące.
Slajd 2 z 11
Monika z "Na Wspólnej" denerwowała widzów z wielu powodów. Część osób wytykała całkowicie nierealistyczny wątek udawanej ciąży, inne zaś krytykowały jej charakter, pełen wyniosłości i arogancji. Faktycznie, jej nastawienie do rzeczywistości bywało mocno snobistyczne, a innych ludzi włącznie z jej własnymi rodzicami, uważała za gorszych od siebie. Nie da się lubić takich osób zarówno w życiu, jak i w serialu.
Slajd 3 z 11
Czasami z pozoru sympatyczni bohaterowie mogą wywoływać w nas dreszcze zażenowania. Tak jest z Grażynką Lubicz, wdową po Ryśku. Jej ciągła słodkość potrafiła wywoływać mdłości, bo nadmiar cukru bywa szkodliwy. Nieustanne szczebiotanie skierowane do zmarłego męża zniechęciło widzów do tej postaci całkowicie.
Slajd 4 z 11
Serial "Trzynaście powodów" miał wielu irytujących bohaterów. Jednym z najbardziej krytykowanych przez widzów jest Clay, któremu Hannah zostawia przed swoim samobójstwem nagrania, w jakich wyjaśnia powody odebrania sobie życia. Jensen był obserwatorem, a nie uczestnikiem zdarzeń, ale wynikająca z tego zupełna nijakość postaci i brak wyrazistego charakteru była mocno zniechęcająca. Potrafił za to wypłynąć z morza przeciętności, by z okrucieństwem odnosić się do innych.
Slajd 5 z 11
W "Klanie" Monika od początku była przedstawiana jako czarny charakter. Jednak nie jej kleptomania czy też mordercze zapędy były najbardziej irytujące, lecz sam charakter. Postać była wyjątkowo kapryśna, humorzasta, neurotyczna i pozbawiona samokrytycyzmu. Nie znosiła przy tym sprzeciwu, a jej apodyktyczność potrafiła być bardzo trudna do wytrzymania.
Slajd 6 z 11
Veronica jest typem rozpieszczonej, samolubnej jedynaczki z wielkiego miasta, która od dziecka przywykła do demoralizująco wystawnego trybu życia. Przyjmująca bogactwa i przepych za oczywistości, nie potrafi szanować pieniędzy. Jej zachowania z rodzaju kąpieli w perłach w wielu widzach wywoływały potężną irytację – i słusznie.
Slajd 7 z 11
Ludwika, matka Rafała, była starszą panią. Niestety, należała do tego rodzaju kobiet, które nie przyjmują do wiadomości, że ich dzieci mają własne życie, problemy i mają prawo same podejmować decyzje. Nieustannie usiłowała zdominować i wpłynąć na swojego syna, posuwając się do bardzo toksycznych zachowań.
Slajd 8 z 11
Bracia Zduńscy są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów serialu – a jednocześnie najbardziej irytującymi. Niechęć wzbudzają już sami aktorzy, których wielu widzów uważa za amatorów, niezbyt dobrze odgrywających swoje role. Postacie przez nich grane uznawane są za to za nudne, bezbarwne i pozbawione charakteru, łatwe do zdominowania. Wiele osób krytycznie pochodzi też do licznych romansów Pawła.
Slajd 9 z 11
Wanda to zdecydowanie najbardziej irytująca bohaterka produkcji TVP. W pierwszych odcinkach, kiedy grała ją jeszcze Maja Ostaszewska, jej wady nie były jeszcze tak widoczne, jednak wyszły na wierzch w pełni, odkąd aktorkę zastąpiła Magda Różczka, a sam wątek postaci zmienił dotychczasową dynamikę. Nierozważne decyzje, jakie podejmowała Ryszkowska, irytowały wszystkich bohaterów, a widzowie mieli dość patrzenia na bezbarwną męczennicę.
Slajd 10 z 11
Hiszpański serial ma wielu oddanych fanów, ale nawet ich irytuje postać Tokio, czyli Silene Oliveiry. Wytykają bohaterce niecierpliwość, egoizm i całkowity brak rozwagi. Jej impulsywność i brak perspektywicznego myślenia, połączona z naiwnością, wiele razy sprowadziło na jej towarzyszy poważne problemy.
Slajd 11 z 11
Abby to jedna z tych postaci, które irytują nie tylko charakterem, ale całym swoim wątkiem w serialu. Wielokrotnie bliska śmierci, za każdym razem wychodziła cało z tragedii, co w końcu stało się całkowicie nierealistyczne. Na dodatek jej decyzje są lekkomyślne, egoistyczne i tragiczne w skutkach. Griffin nie przyjmuje do wiadomości ani zmian w nowej rzeczywistości, ani faktu, że jej córka jest bardziej zaradna od niej.