Najgorsze komentarze jurorów w historii "Tańca z gwiazdami". Zrównali z ziemią najbardziej znane nazwiska

Slajd 1 z 7

Po udziale w programie Koterski dość optymistycznie i z humorem wspominał tę przygodę. W rozmowie z "Jastrząb Post" przyznał nawet, że nie może powiedzieć, by "Taniec z gwiazdami" miał jakieś ciemne strony. Trzeba jednak przyznać, że jego popisy nie wywarły zbyt dobrego wrażenia na jurorach. Oceniający żartowali na temat braku postępów. – Jak Misiek może tańczyć tango? Ustaliliśmy między sobą, że Misiek może tańczyć w cyrku – stwierdziła Beata Tyszkiewicz.

Slajd 2 z 7

Już na samym początku programu Oliwia Bieniuk usłyszała poruszające słowa od Andrzeja Piasecznego, który ze wzruszeniem wspomniał jej matkę. Jednak nawet niezwykła uroda i sympatia widzów na nic się zdały. Podczas jednego z występów Ivona Pavlović przyznała gwieździe zaledwie 3 punkty i ostro wytknęła pomyłki. – Błąd na błędzie i błędem poganiał – oceniła.

Slajd 3 z 7

Michał Szpak niejednokrotnie wystąpił w "Tańcu z gwiazdami", uświetniając swoim głosem taneczne popisy, m.in. w finałowym występie Barbary Kurdej-Szatan. Sam jednak nie osiągnął zbyt imponujących wyników, jeśli chodzi o wyczyny na parkiecie. Komentarze Pavlović i Galińskiego niejedną osobę doprowadziłyby do łez. "Czarna Mamba" żałowała, że nie może dać ujemnych punktów, a choreograf stwierdził, że wokalista nie rozumie tego, co tańczy.

Slajd 4 z 7

Ulubienica widzów nie została zbyt dobrze oceniona przez jurorów. Gdyby w tamtym czasie Sylwia Bomba nie cieszyła się olbrzymią sympatią fanów "Gogglebox", raczej nie dotarłaby tak daleko. W ćwierćfinale brutalną notę wystawiła Ivona Pavlović, której przytaknął Michał Malitowski. – Moim zdaniem to był twój najsłabszy taniec. Niedynamicznie, nierytmicznie, troszkę ciężko – stwierdziła "Mamba", a nieco później wprost przyznała, że jej zdaniem uczestniczka nie ma drygu do tańca.

Slajd 5 z 7

Jurorzy nie mieli litości w stosunku do byłej żony polskiego skoczka, która wystąpiła w 22. edycji "TzG" u boku Tomasza Barańskiego. Dopiero teraz wydaje się, że Justyna Żyła została zdetronizowana, jeśli chodzi o najgorszy występ w programie. Zwłaszcza Ivona Pavlović była zniesmaczona jej popisami: – Nie potrafisz zrobić kroku poprawnie, wszystko zawdzięczasz Tomkowi, który jest genialny [...] On cię trzyma, dźwiga i przestawia. Twoje nogi odmawiały posłuszeństwa. Nie ma bioder, pleców, kroków — nie ma niczego, nie zatańczyłaś nic w rytmie – oceniła.

Slajd 6 z 7

W rozmowie z "Jastrząb Post" Natalia Siwiec wprost przyznała, że do dziś, przejeżdżając obok studia, w którym nagrywano "Taniec z gwiazdami", odczuwa ból brzucha i nieprzyjemne skurcze. I nic dziwnego. Gwiazda sama nie była zadowolona ze swoich występów, a oceny jurorów bywały bezlitosne. W pewnym momencie Ivona Pavlović wprost stwierdziła, że jest wściekła na modelkę. – Natalio, taniec to mowa ciała. Ja nie wiem, w jakim języku mówi twoje ciało, ale jeżeli w języku polskim, to twoje ciało mówi 'nie'. Nie było niczego! Po prostu takie łażenie z nogi na nogi. Odpuszczam kwestie techniczne, trochę mniej talentu, ale powiedz mi, gdzie jest namiętność. Naprawdę się na Ciebie wkurzyłam! – nie oszczędzała uczestniczki Czarna Mamba.

Slajd 7 z 7

Choć informacja o udziale słynnego detektywa w najnowszej edycji "TzG" rozniosła się lotem błyskawicy, sam występ nie wzbudził zbytniego entuzjazmu, zwłaszcza u jurorów. Wyjątkowo surowa dla śledczego była Ivona Pavlović. Dała uczestnikowi najniższą możliwą notę (w sumie otrzymał 17 punktów) i oficjalnym tonem przyznała mu tytuł najgorzej tańczącego uczestnika "Tańca z gwiazdami". Porównała jego występ do Justyny Żyły, a także dodała, że "rozerwał ją na strzępy".