Niezwykła historia związku Sylwii Bomby i jej byłego partnera, "pobiegł za mną". Rozstali się rok przed śmiercią
Sylwia Bomba zyskała rozpoznawalność i sympatię widzów dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Wystąpiła również w "Tańcu z Gwiazdami" oraz "99 - Gra o wszystko". W ekspresowym tempie stała się jedną z popularniejszych gwiazd, która na samym Instagramie śledzi blisko 800 tys. osób. Dziś skupimy się na życiu prywatnym Sylwii. Jak wyglądał związek Sylwii Bomby z Jackiem Ochmanem?
Slajd 1 z 4
27 lipca 2022 roku Pudelek jako pierwszy poinformował, że Jacek Ochman nie żyje. Mężczyzna zmarł 26 lipca o godzinie 19. Prawdopodobną przyczyną śmierci był alkohol. — Zmarł wczoraj o 19:00. Przyczyną śmierci był najpewniej alkohol. Walczył z alkoholizmem od wielu lat. W trakcie trwania związku Sylwia wielokrotnie próbowała go wyciągać z nałogu. Wysyłała go na odwyki. Niestety od trzech miesięcy Jacek nie miał już żadnego kontaktu z córką — poinformowało źródło Pudelka.
Slajd 2 z 4
Sylwia Bomba jest szczęśliwą mamą. Razem z Jackiem Ochmanem doczekała się córeczki, której dali na imię Tosia. Ich związek budził sporo emocji, bowiem mężczyzna był starszy od swojej partnerki o 14 lat. Poznali się w centrum handlowym. Internauci często pozostawiali Sylwii zgryźliwe komentarze na ten temat. Gwiazda nie odpowiadała na nie i swego czasu szczątkowo dzieliła się prywatnymi informacjami.
Slajd 3 z 4
Niespodziewanie w lipcu 2021 roku Sylwia Bomba poinformowała, że od trzech miesięcy nie jest z Jackiem Ochmanem. Początkowo niechętnie opowiadała o rozstaniu. Wyjaśniała, że robi to dla dobra córki i woli zachować prywatność w tej kwestii. — Jest jedna rzecz, którą mówię - to była moja decyzja, to ja spakowałam walizki i to ja się wyprowadziłam. Wzięłam Antoninę pod pachę i wyszłyśmy. [...] Odchodząc, spadł mi kamień z serca — powiedziała Sylwia na łamach ddtvn.pl. Jacek Ochman nie był osobą publiczną, więc niewiele o nim wiadomo. Pudelek ustalił, że mężczyzna miał zajmować stanowisko w PZPN, a ponadto kandydował niegdyś na członka zarządu. W latach 2015-2021 był prezesem Znicza Pruszków. Pudelek donosi, że mężczyzna borykał się z problemem z alkoholem. Sylwia bardzo chciała pomóc mężczyźnie i wielokrotnie miała apelować o podjęcie się leczenia lub odwyk.
Slajd 4 z 4
Na ten moment Sylwia Bomba nie odniosła się do tragicznych wydarzeń. Mężczyznę pożegnał natomiast klub Znicz Pruszków, który zamieścił czarno-białe zdjęcie Jacka oraz wpis: — Z ogromnym smutkiem i żalem zawiadamiamy o nagłej śmierci Jacka Ochmana. Byłego Prezesa MKS Znicz Pruszków, wieloletniego działacza naszego Klubu i wielkiego fana piłki nożnej. Wyrazy współczucia składamy Mamie i dzieciom. Do zobaczenia Prezesie na niebiańskiej trybunie — czytamy na stronie klubu Znicz Pruszków. Współpracownicy Jacka nie kryją smutku. Są wstrząśnięci tragiczną sytuacją.