Cichopek i Kurzajewski bezlitośnie wypunktowani przez specjalistów. "Nie do pomyślenia", ujawnili, co wiedzą
Ogłoszenie związku przez Kasię Cichopek i Macieja Kurzajewskiego spotkało się ze skrajnymi opiniami. Mimo iż od dawna podejrzewano, że między parą iskrzy, oficjalne potwierdzenie doniesień namieszało w mediach. Szczególnie, że zakochani postanowili wystąpić w programie "Pytanie na śniadanie" w roli gości i opowiedzieć o swoim uczuciu. Ich zachowanie skomentowali eksperci.
Slajd 1 z 6
W 2020 roku Kasia Cichopek dołączyła do obsady porannego programu "Pytanie na Śniadanie". Jej programowym partnerem został Maciej Kurzajewski, jednak w mediach szybko pojawiły się spekulacje związane z ich romansem. Przez długi czas zainteresowani nie odnosili się do plotek. Aż do dnia 40. urodzin Kasi.
Slajd 2 z 6
7 października media obiegła informacja, że Kasia i Maciej tworzą parę nie tylko w programie, ale także w życiu prywatnym. Tego dnia w sieci pojawiło się ich wspólne zdjęcie wykonane podczas podróży w Izraelu.
— Najpiękniejszy prezent na 40 urodziny... Miłość. Pozdrawiamy z Izraela — napisała Kasia na swoim profilu.
Slajd 3 z 6
Kasia Cichopek i Marcin Hakiel poznali się w programie "Taniec z Gwiazdami", w którym wystąpili przed laty jako para taneczna. Wygrali nie tylko program, ale również miłość. Po latach postanowili wziąć ślub, a owocem ich miłości jest dwójka dzieci. Po 17 latach spędzonych razem postanowili się rozstać. Marcin w programie "Miasto kobiet" wyznał, że jego była już małżonka prosiła o więcej wolności. Z czasem okazało się, że ta "wolność na imię".
Slajd 4 z 6
Profesor Maciej Mrozowski z Uniwersytetu Warszawskiego nie pozostawił suchej nitki na Kasi i Maćku, programie "Pytanie na Śniadanie" jak i całej Telewizji Publicznej. Powiedział w rozmowie z Wirtualnymi Mediami:
— Ekshibicjonizm nie do pomyślenia i nie do zaakceptowania. W moim przekonaniu to jest brak stylu, stawianie siebie przed frontem i zasłanianie tego, co powinno być treścią. Czynienie z siebie atrakcji programu w telewizji publicznej nie powinno mieć miejsca. Nie jest to najgorszy przykład upadku Telewizji Polskiej, bo są inne, bardziej dramatyczne – ale, tak czy siak, uważam, że to jest zwyczajnie nieeleganckie i nie powinno mieć miejsca. Już to, że przedstawili się widzom jako para, jest nieprofesjonalne, natomiast trzeba pamiętać, że „Pytanie na śniadanie” to nie jest program poważny.
Slajd 5 z 6
Dzień po ogłoszeniu związku Kasia i Maciej połączyli się ze studiem "Pytania na Śniadanie". Tego dnia program prowadziła Ida Nowakowska i Tomasz Wolny. Podczas emisji para wymieniła się czułościami, informując, że właśnie rozpoczęli nowy etap w życiu.
Slajd 6 z 6
Dla wielu udział Kasi i Maćka jako gości okazał się sporym zaskoczeniem. Na ten moment nie wiadomo, czy para połączyła się ze studiem na prośbę produkcji, czy też sami zechcieli wspólnie pokazać się w telewizji. Komentarza w sprawie udzielili eksperci, którzy opowiedzieli, jak na wizerunek wpłynął ich występ.
– [...] Tego typu aktywność jest niezwykle ryzykowna: gdy odsłaniamy prywatność, tworzy się bowiem coś w rodzaju medialnej kuli śnieżnej. Unikałbym tego typu zachowań, unikałbym wszystkiego, co wkracza tak głęboko w prywatność. […] Wszystkich, którzy decydują się na tego typu odsłanianie się, ostrzegam, że – przynajmniej moje doświadczenie i wiedza na temat mediów są takie, iż po prostu nie powinno się tego robić. Jestem raczej zwolennikiem bardzo ścisłego rozgraniczania prywatności i pracy. Nawet jeżeli pracuje się w trybie celebryckim – powiedział Jacek Dąbała, profesor z Uniwersytetu Jagiellońskiego, dla portalu wirtualnemedia.pl.
