William złamał protokół na oczach Brytyjczyków. Pierwszy raz od 11 lat zdecydował się na taki krok
Książę William od momentu objęcia władzy przez ojca stał się pierwszy w kolejce do brytyjskiego tronu. Na następcy ciąży wielka odpowiedzialność, o której trudno zapomnieć. Podczas spotkania z poddanymi syn Karola III dopuścił się złamania królewskiego protokołu.
Slajd 1 z 4
Historia miłosna księcia Williama i księżnej Kate zachwyciła poddanych, którzy mocno kibicowali ich relacji. W 2011 roku doszło do bajkowego ślubu, który transmitowany był w telewizji. Po ceremonii w opactwie westminsterskim małżonkowie pokazali się przed poddanymi na balkonie pałacu Buckingham. Pod wpływem emocji następca tronu pocałował swoją wybrankę na oczach zebranych Brytyjczyków. Choć czuły gest był zdecydowanym złamaniem protokołu, poddani z radością wspominają go do dziś.
Slajd 2 z 4
Po śmierci Elżbiety II tron Wielkiej Brytanii objął jej najstarszy syn, Karol III. W brytyjskiej rodzinie królewskiej doszło więc do kilku zmian, w tym nadania kilku nowych tytułów. Do tej pory William mógł poszczycić się tytułem księcia Cambridge, jednak po śmierci babci stał się również księciem Kornwalii. Tym samym jego żona, Kate, również stała się księżną Cambridge oraz Kornwalii.
Slajd 3 z 4
Najstarszy syn Karola III i księżnej Diany od najmłodszych lat wychowywany był wedle królewskich zasad, które miały go jak najlepiej przygotować do odgrywanej roli wobec poddanych. Jednym z ważniejszych wyznaczników protokołu rodziny królewskiej jest brak publicznego okazywania sobie uczuć przez jej członków. Książę William dwukrotnie złamał protokół, okazując czułość swojej żonie, księżnej Kate.
Slajd 4 z 4
Tuż po śmierci królowej Elżbiety II, książę William wraz z żoną oraz książę Harry u boku swojej partnerki wyszli przed zamek do ludu. Ich wystąpienie do dziś jest szeroko komentowane w mediach, bowiem William po 11 latach ponownie złamał protokół, zakładający, iż podczas wystąpień publicznych nie można okazywać czułości. Syn króla mimo obowiązujących zasad zdecydował się jednak objąć swoją żonę, kiedy ta rozmawiała z ludźmi z tłumu. Gest ten został zauważony przez obserwatorów, jednak zinterpretowano go zgoła inaczej. W sieci mnożą się miłe słowa i komplementy, skupiające na zachowaniu pary.