Gdzie odbędzie się Eurowizja 2023? Organizacja konkursu w Ukrainie pod znakiem zapytania

Eurowizja 2023: Prezydent Ukrainy wzruszony zwycięstwem reprezentantów

Bez wątpienia tegoroczna edycja konkursu pod znakiem niesamowicie utalentowanych wykonawców. Podczas wczorajszego finału dwadzieścia pięć reprezentantów zaprezentowało jak najlepiej przygotowane utwory, by zachwycić jurorów oraz widzów na całym świecie.

Największe wrażenie wywarli reprezentanci Ukrainy, którzy z utworem "Stefania" zwyciężyli 66. Konkurs Piosenki Eurowizji. Na krótko po ogłoszeniu wyników głosowania widzów i wręczeniu statuetki zespołowi Kalush Orchestra w mediach społecznościowych pojawiło się oświadczenie prezydenta naszych wschodnich sąsiadów, Wołodymyra Zełenskiego.

— Nasza odwaga robi wrażenie na świecie, nasza muzyka podbija Europę! W przyszłym roku Ukraina będzie gospodarzem Eurowizji! Po raz trzeci w naszej historii. I wierzę – nie po raz ostatni. Zadbamy o to, aby pewnego dnia uczestnicy i goście Eurowizji gościli w ukraińskim Mariupolu. Wolnym, spokojnym, odbudowanym! Dziękujemy za zwycięstwo zespołowi Kalush Orchestra i wszystkim, którzy na nas głosowali! Nasz zwycięski akord w walce z wrogiem nie jest daleko — podkreślał, gratulując rodakom.

Prezydent Ukrainy z dumą podkreślał, że ma nadzieję przeprowadzenia organizacji Eurowizji 2023 w jednym z miast, Mariupolu. Kraj, który aktualnie mierzy się z agresją rosyjskich wojsk, może liczyć na wsparcie pozostałych państw Europy.

Gdzie może się odbyć Eurowizja 2023?

Według tradycji muzycznego konkursu zwycięzcy zostają przyszłorocznym organizatorem niezwykłego wydarzenia, które zrzesza miliony miłośników muzyki w całej Europie. Po sobotnich wynikach ten przywilej, a zarazem obowiązek przeszedł w ręce Ukrainy.

Oczywistym jest, biorąc pod uwagę sytuację naszych wschodnich sąsiadów, że organizacja tak wielkiego przedsięwzięcia może stanowić dla nich poważny problem. Ciągłe bombardowania rosyjskich najeźdźców zniszczyły największe miasta Ukrainy, w tym Kijów, który był dwukrotnie miejscem organizacji Eurowizji. Nasi sąsiedzi mierzą się również z kłopotami finansowymi, które w obecnej sytuacji nie pozwolą im na logistyczne przygotowanie imprezy dla całej Europy.

W tak trudnej sytuacji przychodzą z propozycjami inne państwa Europy, które zapowiedziały gotowość i chęć organizacji Eurowizji 2023. Wielka Brytania, która po ostatecznym wyniku zajęła 2. miejsce, wyraziła gotowość pomocy Ukrainie i organizację przyszłorocznego wydarzenia.

— Brytyjczycy są doskonale zorganizowani i przygotowani pod tym względem. Nic dziwnego, że tamtejszy nadawca wyraził chęć organizacji imprezy u siebie — powiedział reprezentant Wielkiej Brytanii.

Innym krajem, który wyraził chęć organizacji Eurowizji 2023, jest Szwecja, która do tej pory była gospodarzem imprezy aż sześciokrotnie. Solidarność państw europejskich z Ukrainą pokazuje niezwykłą postawę wzajemnej życzliwości.

Choć wielu liczyłoby na to, aby przyszłoroczne wydarzenie zgodnie z tradycją odbyło się w kraju zwycięzców, musimy zmierzyć się z realiami, które stawiają naszych wschodnich sąsiadów w niezwykle trudnym położeniu.

Sytuacja, w której zwycięskie państwo nie podjęło się przeprowadzenia kolejnej edycji Eurowizji, ostatni raz miała miejsce w 1980 roku, kiedy to Izrael, po wygranej dwa lata z rzędu, przekazała prawo do organizacji wydarzenia Holandii.

Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:

1. Bowl z kurczakiem i sosem miso. Przepis od Klaudii Halejcio

2. Co się dzieje z Céline Dion? Dzieci piosenkarki martwią się jej stanem

3. Horoskop tygodniowy. Co czeka wszystkie znaki zodiaku od 16 do 22 maja? Zapraszamy na naszego Instagrama

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.