Ibisz chce zmienić córce imię. Szybko pożałował wyboru. "Mamy na to 14 dni"
Ibisz chce zmienić córce imię. Prezenter szybko pożałował swojej decyzji, która początkowo miała być wyrazem wyjątkowego gestu, ale z czasem okazała się pełna trudnych konsekwencji. Co skłoniło popularnego dziennikarza do refleksji nad swoją decyzją?
Krzysztof Ibisz i Joanna Kudzbalska - historia związku
Krzysztof Ibisz, jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej telewizji, oraz Joanna, wówczas jeszcze Kudzbalska, zaskoczyli zarówno swoich bliskich, jak i fanów, kiedy w połowie sierpnia 2021 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Ta chwila była zwieńczeniem ich dyskretnie budowanego związku, który przez długi czas pozostawał starannie skrywany przed wzrokiem ciekawskich. Okazuje się, że ich uczucie narodziło się w miejscu, które na pierwszy rzut oka nie kojarzy się z romansem – w klubie sportowym, w trudnym okresie pandemii. Spotkanie na siłowni, w czasie, gdy świat zmagał się z pandemią, było nie tylko zaskoczeniem, ale także dowodem na to, że miłość potrafi znaleźć drogę nawet w najmniej oczekiwanych momentach życia.
Dla znajomych pary decyzja o ślubie była niemałym zaskoczeniem. Niewiele osób zdawało sobie sprawę, jak bliska więź łączy Krzysztofa i Joannę, a ich wspólna decyzja o małżeństwie wydawała się niczym grom z jasnego nieba. Jednak ci, którzy poznali bliżej ich historię, szybko zrozumieli, że to miłość dojrzała, oparta na wzajemnym szacunku i wspólnych wartościach. Radosne wieści o ślubie szybko trafiły do mediów społecznościowych, gdzie para podzieliła się z fanami fragmentami z tego wyjątkowego dnia.
Wspaniałe zdjęcia oraz pełne ciepła wpisy wywołały prawdziwe poruszenie wśród obserwatorów. Internauci byli pod wrażeniem nie tylko szczęścia, które biło od nowożeńców, ale również ich umiejętności zachowania prywatności w świecie pełnym medialnego zgiełku.
Krzysztof Ibisz zostal ojcem po raz czwarty. Pokazał maleństwo i zdradził płeć Gratulacje płyną do Ibisza! Ale się rozgadał o czwartym dziecku. Znamy płećRodzina Ibiszów powiększyła się
18 września 2022 roku w życiu Krzysztofa i Joanny nastąpiła ogromna zmiana – na świat przyszedł ich syn, Borys. Joanna, jak każda młoda mama, miała swoje oczekiwania i plany związane z porodem. Jednym z nich była obecność douli – doświadczonej kobiety, która oferuje wsparcie emocjonalne i informacyjne rodzącej matce. Natomiast Joanna nie była do końca przekonana, czy chce, aby jej mąż uczestniczył w tak intymnym i wymagającym wydarzeniu.
Teraz radość w ich domu osiągnęła ponownie apogeum, ponieważ rodzina znów się powiększyła. 28 listopada na świat przyszedł kolejny członek rodziny Ibiszów, co po raz kolejny przypomniało im, jak wielką wartością jest rodzina. Choć para stara się chronić swoją prywatność, wiadomość o nowym członku rodziny została przyjęta z ogromnym entuzjazmem zarówno przez fanów, jak i bliskich znajomych pary.
Właśnie przywitaliśmy na świecie naszą ukochaną Córeczkę. Dziękujemy wszystkim którzy wytrwale czekali razem z nami!
Kolejne cieżkie decyzje w życiu Krzysztofa Ibisza
Teraz rodzina Ibiszów stoi przed kolejnym dylematem – wyborem imienia dla córki. Wielu rodziców rozważa tę decyzję jeszcze przed narodzinami dziecka, a mimo to ostateczna decyzja często zapada dopiero tuż przed przyjściem dziecka na świat. Wybór imienia to niezwykle istotna kwestia, ponieważ zazwyczaj towarzyszy ono człowiekowi przez całe życie i może mieć dalekosiężne konsekwencje.
Wraz z postem informującym o narodzinach córeczki, Krzysztof Ibisz zdradził, że dziewczynka otrzymała imię Helenka. Okazuje się, że miało to bardzo sentymentalne znaczenie dla prezentera, ale teraz sam zaczął się mocno zastanawiać nad zmianą.
Zapytany przez “Halo tu Polsat” o pochodzenie imienia przyznał, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Jeszcze się zastanawiamy, myślimy o Helence, ponieważ moja ukochana babcia miała na imię Helena, czyli mama mojego taty, ale jeszcze rozpatrujemy inną możliwość, zastanawiamy się wszyscy razem, zgodnie z przepisami mamy na to 14 dni.
Czy córeczka prezentera otrzyma nowe imię?