Ida Nowakowska miała wypadek samochodowy. Do sieci trafiły zdjęcia rozbitego auta
Ida Nowakowska korzysta z nadprogramowego czasu z rodziną. Niestety rodzinny wypad zamienił się w koszmar, a teraz prezenterka nie wie, kiedy w ogóle wróci do domu.
Co robi teraz Ida Nowakowska?
Ida Nowakowska jeszcze niedawno była wielką gwiazdą TVP. Jednak po zmianach w Telewizji Publicznej musiała pożegnać się z dawną pozycją dziennikarki “Pytania na śniadanie” i prowadzącej “The Voice Kids”. W ostatnich miesiącach miała za to szansę spędzić więcej czasu z rodziną.
Ida w 2015 roku ożeniła się z Jackiem Herndonem , poznanym podczas studiów aktorskich na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles. W maju 2021 roku para doczekała się synka Maksymiliana . Ostatnio cała trójka wybrała się w bardzo ważne dla nich, symboliczne miejsce. Niestety powrót okazał się koszmarem , szczegóły poniżej.
Ida Nowakowska miała wypadek na wyjeździe
Nowakowska, jej mąż Jack Herndon i ich trzyletni synek spędzili ostatnie dni nad polskim morzem . Okazuje się, że odwiedzili nie tylko tę samą okolicę, ale nawet tę samą plażę już trzeci raz. Tradycja została zapoczątkowana, kiedy mały Maksymilian miał dopiero dwa miesiące.
Ta sama plaża + ta sama rodzina + 3 lata = TRZY razy więcej szczęścia (przynajmniej) – napisała Ida pod relacją z wyjazdu.
Przez cały pobyt nad Bałtykiem, jak sama stwierdziła, wszystko szło dobrze. Sprawdzony hotel z rozrywkami dla dzieci, które bardzo spodobały się jej synkowi, malownicza plaża – nic nie zwiastowało wypadku, który nie pozwolił im wrócić do domu .
Co stało się w wypadku Idy Nowakowskiej? Zdjęcia
Nowakowska nagrała bardzo emocjonalną relację na Insastories. Opowiedziała w nim o wypadku, do którego doszło, kiedy wraz z mężem i synem jechali już taksówką na dworzec . Wtedy niestety pojazd, którym się przemieszczali, brał udział w kolizji.
Nasz powrót do Warszawy. Jadąc taksówką na dworzec, mieliśmy wypadek – napisała Ida na Instagramie, pokazując wyjątkowo przejętą i zafrasowaną minę.
W taksówkę, jaką jechała rodzina, uderzył inny samochód . Doszło do stłuczki, jednak nikomu nic się nie stało.
Wszystko szło tak dobrze, naprawdę bardzo dobrze. I proszę, samochód został stuknięty. Już chyba nie dojedziemy do Warszawy. Najważniejsze oczywiście, że nikomu nic się nie stało. Uważajcie proszę na drodze – zaapelowała Ida.
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia uszkodzonego samochodu.