Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" znowu wkładają kij w mrowisko. Hejterzy będą mieli pożywkę
Iwona i Gerard z “Sanatorium miłości” to jedna z najpopularniejszych par formatu. Seniorzy są bardzo aktywni w mediach społecznościowych. Byli uczestnicy programu muszą zmagać się z hejtem dotyczącym ich związku. Teraz para pochwaliła się kolejnym wydarzeniem w ich życiu. O co chodzi?
Nowa odsłona "Sanatorium miłości"
“Sanatorium miłości”, należy do najpopularniejszych formatów Telewizji Polskiej. Idea produkcji, polega na tym, iż panowie i panie, którzy przekroczyli już 60. rok życia, chcieliby po raz kolejny coś przeżyć, zakochać się i ponownie odnaleźć szczęście, wyjeżdżają do tytułowego sanatorium.
Pierwsza odsłona show została wyemitowana w 2019 roku, a już w niedzielę 10 marca na kanale TVP odbędzie się premiera 6. edycji “Sanatorium miłości”. W roli prowadzącej po raz kolejny pojawi się Marta Manowska. Fani liczą, że format stworzy nowe pary, budzące wiele emocji, jak na przykład Gerard i Iwona.
Seniorzy idą do "Sanatorium miłości" dla pieniędzy? Gwiazda show ujawniła wynagrodzenie Po serii plotek na ich temat, takie wieści od Iwony i Gerarda z "Sanatorium miłości"! Teraz to już wszyscy będą o nich mówićZwiązek Gerarda i Iwony z "Sanatorium miłości"
Gerard Makosz i Iwona Mazurkiewicz poznali się w drugiej edycji “Sanatorium miłości". Seniorzy dzielą wspólne pasje i nastawienie do życia. Z początku wokół ich związku krążyło wiele kontrowersji, ze względu na 18-letnią różnicę wieku. Uczestnikom formatu to jednak nie przeszkadza. W minionym roku para postanowiła sformalizować swój związek. A w podróż poślubną wybrali się na Półwysep Arabski.
Seniorzy prowadzą razem profil na platformie Facebook “Emeryci NIEemeryci”, gdzie dzielą się szczegółami swojej codzienności. Niestety muszą się także mierzyć z hejtem, gdyż wielu internautów uważa, iż Iwona jest z Gerardem dla pieniędzy oraz ujawnia zbyt wiele szczegółów w tym ich życia intymnego.
Iwona i Gerard z "Sanatorium miłości" wyruszają w kolejną podróż
Jedną z pasji, którą podzielają Iwona i Gerard z “Sanatorium miłości" jest podróżowanie. Małżeństwo niedawno pochwaliło się, że po raz kolejny wybierają się na wojaże. Tym razem, ich cel to Szwajcaria, gdzie mieszka córka uczestnika popularnego formatu.
W maju lecimy do córki Gerarda, Tani i do jej rodziny do Szwajcarii. Z pewnością będzie to mocno emocjonalne spotkanie, bo pierwszy raz będzie to spotkanie w miejscu, w którym mieszka córka Gerarda - powiedziała w rozmowie z portalem “ShowNews.pl” Iwona.
Mazurkiewicz będzie miała okazję ponownie spotkać się z córką małżonka. W wywiadzie powróciła wspomnieniami do ich pierwszego spotkania.
Doskonale pamiętam nasze pierwsze spotkanie, kiedy przylecieli przed ślubem. Pamiętam też moment, kiedy poznałyśmy się przez telefon. Zawsze jest inaczej, kiedy można się na żywo zobaczyć, dotknąć, uściskać. Towarzyszyło temu wiele emocji i myślę, że teraz będzie podobnie. To będzie piękne spotkanie, przepełnione emocjami - wyznała.
Kobieta ujawniła także, że ta podróż jest dla niej wyjątkowa z jeszcze innego powodu. Otóż żona Gerarda ostatni raz miała okazję zobaczyć Szwajcarię niemal 30 lat temu.
Gerard zna Szwajcarię dość dobrze, bo kiedyś tam jeździł, natomiast ja byłam tam w końcówce lat 90. Mamy więc w planach zwiedzanie Szwajcarii - powiedziała Mazurkiewicz.
Wyprawa i relacja z niej na pewno zachwyci fanów pary, a hejterzy? Cóż, ponownie będą mieli pożywkę… Co myślicie o związkach z programu “Sanatorium miłości”?