Justyna Steczkowska chce jechać na Eurowizję 2025. Piosenka? Internauci przeczuwają zwycięstwo
Justyna Steczkowska z piosenką “GAJA” pojedzie na Eurowizję 2025? Internauci są przekonani, że utwór ma wielkie szanse, by zająć miejsce w czołówce konkursu. Co piszą na temat jej kandydatury?
Justyna Steczkowska i Eurowizja 2024
Justyna Steczkowska równo rok temu zdradziła, że chciałaby wrócić na Eurowizję. W 2024 roku była bliska reprezentowania Polski. Zaledwie 2 punkty zdecydowały o tym, że to nie ona, a Luna poleciała do Szwecji.
Występ Luny nie zyskał wystarczającej liczby punktów, która gwarantowałaby jej awans do finału. “The Tower” przepadło w półfinale, zajmując 12. pozycję (do finału wchodzi tylko dziesięć pierwszych miejsc). Internauci w większości uważali, że propozycja Steczkowskiej “WITCH Tarahoro” poradziłaby sobie lepiej, a nawet mogłaby uplasować się w ścisłej czołówce.
Justyna pytana w wywiadach o to, czy jeszcze raz podejmie się skomponowania piosenki na Eurowizję, odparła, że tak, ale tylko pod warunkiem, że o wyniku preselekcji w pełni zadecyduje widownia, a nie – tak jak w tym roku – pięcioosobowa komisja.
Tylko u nas. Tak Justyna Steczkowska traktuje pracowników. Wszystko się wydało. Jeden z nich wyznał jak na spowiedzi Justyna Steczkowska zakpiła z Edyty Górniak w TTBZ: "To jest dobry czas, żeby…"Które miejsce zajęła Justyna Steczkowska na Eurowizji w 1995 roku?
Wszystko jest na dobrej drodze, by Justyna ponownie zmierzyła się z innymi artystami w bitwie o występ na Eurowizji. 2025 rok jest o tyle szczególny dla wokalistki, że właśnie wtedy w maju minie 30 lat od jej pierwszego udziału w show.
W 1995 roku Justyna reprezentowała Polskę z piosenką “Sama”. Zajęła 18. miejsce, co po powrocie do kraju komentowała w następujący sposób:
Nie będę uprawiać duchowej prostytucji, czyli zgadzać się na utwory narzucone.
Do dzisiaj jej propozycja doceniana jest przez krytyków i fanów wydarzenia, którzy przeczuwają, że niespełna dobę temu na YouTube wokalistka opublikowała swój singiel, z którym weźmie udział w przyszłorocznych eliminacjach.
Eurowizja 2025. Justyna Steczkowska z piosenką "GAJA"?
Piosenka “GAJA” promuje wydaną 29 listopada płytę “WITCH”. Trwa niespełna trzy minuty i idealnie wpisuje się w charakter utworów eurowizyjnych. W tekście i brzmieniu nie brakuje nawiązań do mitologii greckiej, z której wywodzi się bogini ziemi – tytułowa Gaja.
Steczkowska nie potwierdziła jak dotąd spekulacji o udziale w preselekcjach na Eurowizję, ale też ich nie zdementowała. Co ważne, zgodnie z regulaminem konkursu, artyści, którzy wysłali zgłoszenie do zaplanowanych na 14 lutego eliminacji, nie mogą ujawniać tego faktu, do czasu upublicznienia listy finalistów.
Internauci przeczuwają, że jeśli “GAJA” wybrzmi w Bazylei w Szwajcarii, gdzie odbędzie się przyszłoroczny konkurs, Polska może zająć wysokie miejsce.
- Jeżeli chodzi o Eurowizję to myślę, że Gaja jest świetna. Mroczna i ekscytująca, w języku polskim co sprawia, że jest ciekawsza, ale jednocześnie może być przystępna dla widzów z zagranicy - Gaja jest symbolem uniwersalnym, a momenty typu "Ja Gaja" są mega chwytliwe. Jest tu też pole do wyeksponowania wokali Justyny. Bardzo mi się podoba!
- Będzie ogień na żywo, a revamp pewnie tylko podbije utwór! Witamy w preselekcjach Pani Justyno.
- Podobno wersja eurowizyjna jest wydłużona o 30 sekund. Dodać tam chór jak w pierwszych sekundach piosenki, mocne wersy i mamy bop na top 10 Eurowizji.
- Okej to jest cudowne, idealne na Eurowizje, na scenie można to pięknie ograć, widze bardzo dobry wynik w finale.
- Przecież to jest gotowy materiał na Eurowizję! Nie dość, że w ojczystym języku to jeszcze z tak dobrym beatem!
- Justyna - TAK. To jest utwór na Eurowizję! Wciąga, wkręca się w głowę od pierwszego odsłuchu, w dodatku jest wiele przestrzeni na zaprezentowanie świetnego wokalu.
Pozostaje nam zatem czekać na odpowiedź na pytanie, czy Steczkowska wystąpi na Eurowizji 2025.