Księżna Kate i książę William poruszyli bolesny temat. Temat utraty dzieci nie jest obcy rodzinie królewskiej
Temat poronienia i utraty dziecka jest niezwykle bolesny dla wszystkich kobiet, które już zostały matkami lub planują w przyszłości powiększyć rodzinę. Ta kwestia jest bliska również członkom brytyjskiej rodziny królewskiej. Księżna Kate i książę William za sprawą mediów społecznościowych przekazali słowa wsparcia.
Dzień Dziecka Utraconego co roku obchodzimy w Polsce 15 października, mając na uwadze troskę oraz zrozumienie kobiet, które zmagały się z utratą dziecka w czasie ciąży. Temat poruszył również królewską parę, która w mediach społecznościowych zamieściła wzruszający wpis. Małżeństwo łączy się z pogrążonymi w żalu.
Rodzina królewska otwiera się na temat poronień
Choć dla niektórych kwestia utraty dziecka jest swego rodzaju tabu, problem dotyka sporej ilości kobiet. Według statystyk NIK (Najwyżej Izby Kontroli) w ubiegłym roku aż około 15% ciąż kończyło się w Polsce poronieniem.
Głos w sprawie postanowili zabrać członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej. Księżna Kate i książę William są rodzicami trójki małoletnich dzieci. W czasie obchodzonego w Wielkiej Brytanii "Baby Loss Awareness Week" opublikowali w mediach społecznościowych wpis solidaryzujący się z kobietami, które utraciły dzieci w czasie ciąży.
— W czasie "Baby Loss Awareness Week" przekazujemy myśli w stronę osób, które mierzyły się z ciążą oraz utratą dziecka. Mamy dostęp do organizacji oraz źródeł, które zapewniają wsparcie i porady rodzinom oraz ich bliskim, którzy najbardziej tego potrzebują — możemy przeczytać w oświadczeniu.
Poronienia w brytyjskiej rodzinie królewskiej
Także błękitna krew i nawet najtroskliwsza opieka nie wystarczy, by ochronić rodzinę przed tragedią. Temat poronień nie jest obcy członkom rodziny królewskiej. Wystarczy przytoczyć smutny przykład Zary Tindall, wnuczki Elżbiety II , która w rozmowie z BBC przyznała, że dwukrotnie straciła ciążę.
Pierwszy raz miał miejsce w 2016 roku, zaledwie w miesiąc po tym, jak oficjalnie ogłoszono, że córka księżniczki Anny spodziewa się dziecka. Żałoba była tym cięższa dla małżeństwa, że wiedział o niej cały kraj. O drugim poronieniu dowiedzieliśmy się znacznie później, ponieważ obawiając się powtórzenia historii, postanowiono tym razem utrzymać ciążę w tajemnicy.
– Na początku trzeba przejść przez fazę, w której się o tym nie mówi, bo to jest zbyt bolesne. Ale, tak jak w każdej innej sytuacji, czas leczy rany" – mówiła członkini rodu w wywiadzie dla "Sunday Times".
Zara podkreślała też, że utrata dziecka dotyczy nie tylko matek, na których zazwyczaj skupia się uwaga — cierpią także ojcowie, którzy często w dramatycznej sytuacji czują się bezradni.
Wiadomo, że drugą ciążę straciła także Meghan Markle . Swoje doświadczenia opisała w felietonie dla "The New York Time". Obie rodziny otrzymały jednak dar od losu i dziś zarówno Tindallowie, jak i małżeństwo Sussex wychowują dwójkę dzieci. Zobacz zdjęcia:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd: