Kuba z "Rolnika" zarejestrował syna. To co pokazał, żenuje
Jakub Manikowski cieszy się z narodzin syna. Anna Derbiszewska już jest w domu. Ojciec jej dziecka szokuje kolejnymi wpisami w sieci. Co tym razem?
Anna z "Rolnik szuka żony" urodziła synka
Fani “ Rolnik szuka żony ” nie dawali wielkich szans związkowi Ani i Kuby. Wszystko przez przeszłość mężczyzny. Ma za sobą nieudane małżeństwo, z którego doczekał się trojga dzieci. To jednak nie stanęło na przeszkodzie Derbiszewskiej i Manikowskiemu i udowodnili, że uczucie, jakie ich łączy, jest prawdziwe. Szybko zaręczyli się, zamieszkali razem i oznajmili, że oczekują na pierwszego potomka.
Kilka dni temu sami zostali rodzicami. Na świat przyszedł ich syn, który otrzymał imię Dariusz. Ania chętnie relacjonowała ciążę. Nie zdradzała jednak dokładnego terminu porodu, ale maluszek już jest z rodzicami.
Niedawno pokazała, co zastała w domu po opuszczeniu szpitala.
Co zastała Ania z "Rolnika" po powrocie z synem do domu?
Od porodu Ania nie publikowała niczego w social mediach. Dopiero po powrocie do domu dodała pierwszą relację. Pokazała, co zastała na miejscu. Kuba przygotował się na przybycie ukochanej i synka.
Zadbał o każdy szczegół. Czekały na nią balony, prezenty, ozdoby i piękny bukiet kwiatów. Świeżo upieczona mama nie ukrywała zaskoczenia.
Moi drodzy wczoraj wróciliśmy ze szpitala do domku. Chciałabym podziękować wszystkim za piękne prezenty. Zobaczcie, jak mój Kuba się postarał na przyjęcie nas wczoraj w domu. Takie piękne rzeczy zrobił dla nas - mówiła w social mediach.
Kuba chyba ma talent do zaskakiwania, bo zaledwie kilka dni po powitaniu rodziny znowu zadziwił publikacją. Miało wyjść zabawnie?
Co opublikował Kuba z "Rolnika"?
Jak przystało na odpowiedzialnego ojca, Kuba pojechał zarejestrować Dariusza w Urzędzie Stanu Cywilnego. Wszystkim pochwalił się w sieci, jednak komentarz nieco mu się nie udał. Dopisek nie bardzo mu wyszedł.
I cyk, teraz po 800+ - napisał.
Zapewne miało być zabawnie. Niestety takie dowcipy tylko utrwalają stereotyp, że dzieci rodzą się po to, żeby ich rodzice mogli otrzymywać świadczenie. Co sądzicie o takim żarcie Kuby?