Lech Wałęsa publicznie skomentował wygląd polskiej artystki. Zaśpiewała dla niego, a on tak się jej odpłacił

Lech Wałęsa hucznie obchodził 80. urodziny

Były prezydent, zamiast spędzić wyjątkowy dzień w gronie rodziny, postanowił zebrać gwiazdorskie grono przyjaciół i reprezentantów polityki na specjalnym recitalu poświęconym jego osobie. Relacja z wydarzenia pojawiła się w mediach społecznościowych.

Wśród zaproszonych pojawili się m.in.: Monika Olejnik, Henryka Krzywonos czy Robert Więckiewicz, a za poprowadzenie wydarzenia odpowiadał Maciej Stuhr. Wystarczyło tylko poczekać, aż Lech Wałęsa w przypływie emocji zaliczy kolejną wpadkę.

Liczne wpadki Lecha Wałęsy

Nie od dziś wiadomo, że były prezydent słynie ze swoich niecodziennych wypowiedzi. Wszyscy pamiętają przecież niewybredny komentarz z 1993 roku o Jarosławie Kaczyńskim. Wtedy również podczas urodzinowych okoliczności Lech Wałęsy wystosował specyficzne zaproszenie.

Mogę zaprosić Lecha Kaczyńskiego z żoną oraz Jarosława Kaczyńskiego z mężem.

O samym prezydencie Polski, który zginął tragicznie w 2010 roku, wielokrotnie wypowiadał się niepochlebnie.

Bo tego durnia mamy za prezydenta. Dla mnie to niepoważny człowiek i niepoważne tematy – grzmiał.

Znając cięty język Lecha Wałęsy, można się było spodziewać kolejnych wpadek, nawet podczas urodzin. Jubilat "nie zawiódł" i tym razem.

Lech Wałęsa "zażartował" z artystki na recitalu

Podczas urodzin byłego prezydenta nie zabrakło także muzycznych gości. Na scenie zjawiała się Natalia Szroeder, która zaśpiewała piosenkę "Nie spoczniemy" zespołu Czerwonych Gitar. Po fali oklasków Lech Wałęsa postanowił podsumować gwiazdę.

Ja pani bardzo dziękuję i zgłaszam do pani praktyczną prośbę, by pani już nie schodziła z wagi, bo pani będzie miała problem pocałować na wodę pod prysznicem.

Skrępowana artystka podziękowała jubilatowi za występ podczas jego urodzin i zeszła ze sceny. Niekiedy nawet "gwiazdor wieczoru" powinien wiedzieć, że należy ugryźć się w język. Lechowi Wałęsie niestety to się nie udało.

1. Polka weszła na porodówkę i zamarła. Najgorsze było wprost naprzeciw niej

2. Polki masowo popełniły błąd zagrażający ich dziecku. Dotyczy niemal każdego, trzeba działać szybko