Lewandowscy ściągnęli na ślub topową gwiazdę! Robert aż bujał się jak w transie. Tylko u nas sekretne wideo

Kto zagrał na weselu Lewandowskich?

W sieci pojawiło się nagranie, które uwiecznia już dosyć zaawansowany etap imprezy. Goście przejęli stanowisko kapeli i bawiąc się w najlepsze, śpiewali wraz z Kubą Grabowskim, znanym szerzej jako Quebonafide jeden z jego największych hitów pod tytułem “Tamagochi”.

Widać jednak, że raper nie został na imprezę zatrudniony, a zaproszony. Po udostępnionych przez innych fotkach widać, że był jednym z gości i po prostu spontanicznie chwycił za mikrofon, by zaśpiewać jedną z ulubionych piosenek Roberta.

Robert Lewandowski w szampańskim nastroju

Na nagraniu dobrze widać, jaką radochę sprawił Grabowski Lewandowskiemu swoim występem. Robert bawił się do piosenki w najlepsze, a w pewnym momencie wręcz zaprezentował spontaniczną choreografię z wokalistką. Oparli się nawzajem o swoje plecy i zaczęli radośnie pląsać.

Mało tego, na tańcach się nie skończyło. Na filmiku widać, że Robert śpiewał z Quebonafide równolegle . Niemal cały tekst znał na pamięć. Kto wie, być może jeszcze pojawi się w sieci nagranie, na którym to jego zobaczymy z mikrofonem w ręce?

Lewandowscy i ich relacja z Quebonafide

Choć Robert i Kuba wywodzą się z dwóch kompletnie różnych środowisk i działają w różnych branżach, znają się dobrze od lat. Raper nie raz był gościem na jego meczach, gdy Lewandowski grał jeszcze w Bayernie Monachium.

Swego czasu panowie stali się gwiazdami sieci za sprawą prezentu, jaki Robert dostał od artysty. W 2020 roku ogłoszono, że nie zostanie zorganizowany plebiscyt, w ramach którego przyznawana jest Złota Piłka, choć Polak był nieoficjalnym faworytem do zgarnięcia tej nagrody. Wówczas raper złożył taką z klocków Lego i osobiście mu ją wręczył.