"Leżałam i płakałam, bo myślałam, że umrę". Eliza Milewska z "Hotelu Paradise" wspomina koszmar na wakacjach
Eliza Milewska z "Hotelu Paradise" w rozmowie ze Światem Gwiazd opowiedziała o niedawnych "przygodach" podczas jej wakacji z partnerem w Kenii. Kłopoty zdrowotne doprowadziły ją na skraj wytrzymałości. Wyznała nam, co mogło spowodować takie dolegliwości.
Eliza Milewska z "Hotelu Paradise" o problemach w Kenii
Afrykańska przygoda szybko zamieniła się w koszmar, który zakończył się wizytą w szpitalu. Duet o swoich ciężkich doświadczeniach opowiadał w mediach społecznościowych . Okazuje się, że sprawa była bardzo poważna. Eliza Milewska zdradziła nam realia dolegliwości.
Ja przysięgam, leżałam na łóżku i płakałam, bo myślałam, że umrę. Nie wiem nawet jak opisać to słowami. Dopadła nas taka choroba.
Na szczęście dzięki interwencji specjalistów para znana z "Hotelu Paradise" powróciła do pełni sił.
Ogromnym wsparciem okazał się jej partner
Eliza Milewska jako nieliczna z uczestniczek programu "Hotel Paradise" opuściła wyspę z miłością i do dziś tworzy związek z tamtejszym partnerem. Duet chętnie pokazuje kulisy relacji w internecie, nawet i w tych trudnych chwilach.
Gdy podróż do Kenii przypominała prawdziwy koszmar, celebrytka mogła liczyć na wsparcie Jaya. W rozmowie ze Światem Gwiazd przyznała, że zawdzięcza mu życie.
Nigdy w życiu nie byłam w tak złym stanie. Gdyby nie Jay, gdyby on mnie nie wyciągnął do tej taksówki do szpitala to odpukać, ale myślałam szczerze, że umrę.
Co mogło doprowadzić do takiego stanu?
Eliza Milewska do dziś nie ma stuprocentowej pewności, jak doszło do tak nagłego pogorszenia się jej samopoczucia. Lekarze stawiają na bakterię, która znajdowała się w tamtejszej żywności. Uczestniczka "Hotelu Paradise" przyznała nam się do nierozważnej sytuacji, która także mogła doprowadzić do kłopotów zdrowotnych.
Dzień wcześniej wybraliśmy się na krater wygasłego wulkanu. Tam był taki piesek, który poszedł z nami w podróż i ja oczywiście jak to ja muszę go nakarmić. Tak go nakarmiłam, a potem tą rączką zjadłam. Wydaje mi się, że to może być ta kwestia.
Na szczęście para wróciła do zdrowia i nadal aktywnie podróżuje. Szczegółami kolejnych przygód z pewnością podzielą się w mediach społecznościowych.
Wywiad z Elizą zobaczycie poniżej: