"M jak miłość". Weronika straci dach nad głową i uknuje podły plan. Ujdzie jej na sucho?
Widzowie "M jak miłość" w 1740. odcinku serialu po raz kolejny zobaczą wyrodną matkę Poli (Hania Nowosielska). Weronika (Ewelina Kudeń-Nowosielska) zostanie postawiona pod murem, gdy okaże się, ze nie ma dachu nad głową. W podły plan zaangażuje własną córkę.
Weronika wraca do "M jak miłość"
Widzowie z pewnością nie tęsknili za tą bohaterką. Matka Poli wielokrotnie pokazała, na co ją stać. Liczne intrygi i awantury odbijały się na dziewczynce, która mimo wszystko chce utrzymywać kontakt z rodzicem.
W 1740. odcinku "M jak miłość" mała Pola ochoczo odbierze telefon od Weroniki. Dziewczynka zaprosi kobietę na wspólne świętowanie sukcesu. Rozmowa jednak nie potrwa długo.
Chyba nie dam rady, ale jestem z ciebie bardzo, bardzo dumna... - usłyszy w odpowiedzi.
Kobieta bez wahania zakończy rozmowę z córką, gdy w jej życiu pojawią się problemy.
"M jak miłość". Weronika zostanie bez dachu nad głową
Z powodu opóźnienia w zapłacie czynszu Weronika przejdzie nieprzyjemną konfrontację z właścicielem mieszkania. Finalnie kobieta zostanie bez dachu nad głową, mimo błagań o wydłużenie terminu spłaty długu.
O wszystkim dowie się Pola, która wraz z Anitą (Melania Grzesiewicz) będzie chciała sprawdzić sytuację kobiety. Na miejscu Weronika postanowi wykorzystać przywiązanie dziewczynki.
"M jak miłość". Czy podły plan Weroniki dojdzie do skutku?
Gdy Pola wraz z Anitą zobaczą Weronikę z kartonami w dłoniach, dziewczynka zacznie nalegać by jej mama z nimi zamieszkała. Kobieta będzie chciała wykorzystać moment i dobre serce Anity, by zbliżyć się do Kamila (Marcin Bosak).
Czy podły plan Weroniki dojdzie do skutku? Widzowie będą mogli się o tym przekonać już 12 września o godzinie 20:55 w TVP2.
Źródło: SE