Marcin Gortat w żałobie. W ostatnim momencie zdołał się pożegnać. Serce pęka
Marcin Gortat to kultowy koszykarz, reprezentant Polski i członek NBA, a także kochający mąż. Niestety dziś poinformował o śmierci najbliższej dla niego osoby. Cała rodzina jest w żałobie, sportowiec pożegnał się w ostatniej chwili.
Kim jest Marcin Gortat?
Marcin Gortat to koszykarz, grający na pozycji środkowego. Przez ponad 10 lat występował w reprezentacji Polski. Jest też jedynym Polakiem w historii NBA, czyli najlepszej koszykarskiej ligi świata , który awansował do jej finału. Grał w takich drużynach, jak Phoenix Suns, Orlando Magic, Washington Wizards i Los Angeles Clippers.
Ostatni mecz rozegrał 5 lutego 2019 roku, na parkietach NBA. Karierę zakończył finalnie w 2020 roku. Nieco wcześniej doszło do przełomu w jego życiu uczuciowym, choć długo ukrywał ukochaną . Poznali się podczas jednego z projektów biznesowych koszykarza. Teraz razem przeżywają żałobę, szczegóły poniżej.
Marcin Gortat: rodzina, żona
Marcin wychowywał się w Łodzi, w dzielnicy Bałuty. Jego ojciec to kultowy, nagradzany bokser, Janusz Gortat , dwukrotny medalista olimpijski. Mama koszykarza także odnosiła sukcesy: to wielokrotna reprezentantka Polski w siatkówce, Alicji Gortat .
Po rozwodzie rodziców, kiedy już ułożyli sobie życie, Marcin zyskał (od strony ojca) przyrodniego brata Roberta oraz siostrę Małgorzatę. Sam znalazł miłość w 2019 roku. Jego ukochana to politolożka Żaneta Stanisławska. Para pobrała się wiosną 2021 roku. Partnerka koszykarza działa w branży beauty. Teraz razem wychowują jej córkę z poprzedniego małżeństwa.
Niestety, na rodzinę niespodziewanie spadła wielka tragedia . Sportowiec o wszystkim napisał w mediach społecznościowych. Kogo stracił? Szczegóły poniżej.
Marcin Gortat pożegnał członka rodziny
Marcin poinformował dziś o śmierci swojego ojca. Janusz Gortat zmarł 19 grudnia, w wieku 75 lat. Był legendą polskiego boksu, z mnóstwem tytułów na koncie. Teraz koszykarz podziękował fanom za wsparcie i opisał swoje ostatnie spotkanie z ojcem .
Kilka dni temu miałam okazję się z nim spotkać. I to był moment, który zapamiętam do końca życia. Chciałabym, żeby było inaczej. Był w bardzo ciężkim stanie i wiedzieliśmy, że nie zostało nam wiele czasu. Był piekielnym wojownikiem i wspaniałym przyjacielem wielu ludzi – wyznał Gortat.
Marcin dodał, jakim człowiekiem był jego ojciec.
Miał bardzo silną osobowość i czasami bardzo trudny charakter. Wiele razy kłócimy się o nasze życiowe decyzje. Pamiętam jego słowa, kiedy zdobyłem swój pierwszy złoty medal w koszykówce. Przyszedłem do domu i powiedziałem: "Tato zdobyłem złoty medal, gonię cię". Powiedział: "złote medale mogę ważyć na kilogramy. Przed tobą długa droga synu". Swoją ciężką pracą i niesamowitym poświęceniem wpisał się do historii. Spoczywaj w pokoju, tato. Będziemy kontynuować Twoje dziedzictwo, pamiętając, co zrobiłeś dla naszego kraju – dodał sportowiec.
Redakcja Świata Gwiazd dołącza się do kondolencji.
