Maria z "Sanatorium miłości" po programie błyskawicznie sporo schudła! Pochwaliła się nową sylwetką
Jak Maria z “Sanatorium miłości” schudła 12 kilogramów? Gwiazda show TVP zdradziła swój sposób na szybki powrót do dawnej wagi. Dieta to nie wszystko.
"Sanatorium miłości" hitem TVP
“Sanatorium miłości” , to program telewizyjny emitowany przez Telewizję Polską, który zadebiutował na antenie stacji w 2019 roku. Od tamtej pory zdobył dużą popularność wśród widzów, co sprawiło, że w tym wiosennym sezonie emitowana jest już szósta edycja show.
Widzowie z zainteresowaniem śledzą losy uczestników przebywających w sanatorium, którzy pragną odnaleźć miłość i szczęście. Gospodynią programu po raz kolejny jest Marta Manowska, która prowadzi także inną produkcję TVP – "Rolnik szuka żony".
Jedna z uczestniczek show podzieliła się ostatnio fenomenalną nowiną.
Maria schudła 12 kilogramów
Maria , która od samego początku zyskała sympatię widzów, przeszła już wiele w życiu, włącznie z trzema małżeństwami. Opowiadała, że mieszkała w Zakopanem, gdzie prowadziła pensjonat oraz spędziła kilka lat w Szwecji.
Ostatnim partnerem Marii był ojciec znanego piosenkarza, który właśnie będzie reprezentować swój kraj na Eurowizji. Po zakończeniu nagrań do programu Maria przeszła znaczną przemianę. Bardzo solidnie zabrała się za siebie, co przyniosło szybkie efekty. Maria ujawniła, że od października już zgubiła 12 kilogramów.
Strach, schudłam po programie 12 kg od października. Zdrówko – napisała Maria.
Co jest sekretem sukcesu Marii?
Uczestniczka “Sanatorium miłości” osiągnęła swoje cele dzięki diecie keto , która wyklucza mączne potrawy, słodycze, ryż i makaron.
Dodatkowo do poprawy zdrowia korzysta z komory normobarycznej . Jest to doskonały sposób na wsparcie kondycji fizycznej i odporności organizmu. Korzystanie z tego rodzaju terapii wpływa korzystnie na ogólne samopoczucie i stan zdrowia. Maria podzieliła się także, że za 10 sesji komory normobarycznej płaci 700 zł.
Dobra robota. Będziesz jak modelka. Garderobę trzeba będzie wymienić – napisała jej koleżanka Janina.
Podoba wam się jej metamorfoza?