Marta Paszkin z „Rolnika” po porodzie dostała zakaz spotkań z synkiem. Lekarze są nieugięci
Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z programu “Rolnik szuka żony” po raz kolejny zostali szczęśliwymi rodzicami, o czym w mediach społecznościowych poinformował dumny tata. Niestety, para mierzy się z problemem - lekarze zabronili byłej uczestniczce show TVP spotykać się z synem.
"Rolnik szuka żony". Miłość Marty i Pawła doczekała się kolejnego owocu
“Rolnik szuka żony” to jedna z najpopularniejszych propozycji Telewizji Polskiej, w której rolnicy i rolniczki z całej Polski poszukują miłości swojego życia. Części z nich udało się osiągnąć sukces!
Tak stało się chociażby w przypadku Pawła Bodziannego i Marty Paszkin, którzy poznali się podczas siódmej odsłony show. Choć od czasu ich udziału w programie minęło już kilka lat, para wciąż pozostaje w stałym kontakcie z fanami poprzez media społecznościowe.
Dzięki temu wiemy, że w czwartek w życiu bohaterów zagościł nowy członek rodziny. Wcześniej zakochani doczekali się synka; wychowują również dziecko Marty Paszkin z poprzedniego związku.
Padły nazwiska nowych prowadzących "Koło fortuny". Kto zastąpi Norbiego i Izę Krzan? Ewa Kasprzyk chwilę przed startem „Tańca z Gwiazdami” zmieniła fryzurę. Jako jurorka będzie wyglądać jak gwiazda HollywoodMarta Paszkin i Paweł Bodzianny cieszą się z córeczki
Na profilu Pawła Bodziannego na Instagramie pojawiło się już zdjęcie, na którym zobaczyć możemy szczęśliwego tatę trzymającego w ramionach świeżo narodzoną córeczkę. Przy okazji uczestnik “Rolnik szuka żony” wyjawił jej imię, któremu nie da się odmówić braku oryginalności.
Dzisiaj powtórzył się najpiękniejszy moment w moim życiu i Gracja jest już z nami. Poród przebiegł ekspresowo i bez komplikacji- to chyba nagroda za ten czas oczekiwania - czytamy w poście.
Niestety, w kwestiach formalnych pojawiły się pewne utrudnienia. Najbardziej cierpi na nich Marta Paszkin oraz jej synek, który ma zakaz odwiedzania swojej mamy.
Synek Marty Paszkin nie mógł zobaczyć mamy
Synek Marty Paszkin i Pawła Bodziannego ma niecałe dwa latka. By móc uczestniczyć w odwiedzinach w szpitalu, musiałby mieć ukończone 10 lat. Jego tata postanowił jednak zaaranżować małe “spotkanie”, przyprowadzając dziecko pod placówkę, dzięki czemu mogło ono popatrzeć na stojącą w oknie mamę.
Dzisiaj Adaś po czterech dniach zobaczył swoją mamę. Martwiliśmy się, jak poradzi sobie z tą rozłąką, ale niepotrzebnie. Jest bardzo dzielny i dużo już rozumie z tego, co się dzieje - wyjaśnił były uczestnik “Rolnika…”
W piątek milczenie przerwała również sama Marta Paszkin, która opublikowała na swoim profilu na Instagramie post, w którym potwierdziła słowa Bodziannego o bezproblemowym porodzie.
Był łatwy i ekspresowy - efekt skutecznej indukcji - poinformowała gwiazda show TVP.