Maryla Rodowicz pogodzi się z byłym partnerem? "Docenia jego gest"
W 2021 roku Maryla Rodowicz ostatecznie zakończyła swoje wieloletnie małżeństwo z Andrzejem Dużyńskim – artystka wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że kosztowało ją to wiele wyrzeczeń. Jak donosi jednak tygodnik "Na żywo" ważną rolę w życiu Maryli po raz kolejny zaczął odgrywać Krzysztof Jasiński, ojciec dwójki jej dzieci. Czy po latach byli partnerzy zakopią w końcu wojenny topór?
Maryla Rodowicz wybaczy byłemu partnerowi?
Na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku Rodowicz i Jasiński stanowili jedną z najbarwniejszych par polskiego show-biznesu. Płomienne uczucie połączyło podczas pracy nad musicalem "Szalona lokomotywa". Choć nigdy nie zdecydowali się na sformalizowanie związku, przez 7 lat jego trwania doczekali się dwójki dzieci.
Mimo że przez pierwsze lata miłość kwitła, w pewnym momencie artystce zaczął przeszkadzać hulaszczy tryb życia partnera. Co więcej, miał on uzależniać ewentualny ślub od decyzji o sprzedaży warszawskiego mieszkania (w tym czasie Rodowicz wraz z dziećmi mieszkała bowiem w Krakowie). W pewnym momencie Maryla miała jednak powiedzieć "dość" – spakowała dobytek oraz powróciła do stolicy, by wychowywać dzieci samotnie, co ostatecznie zakończyło 7-letni okres u boku Krzysztofa Jasińskiego.
Niedługo później mężczyzna poślubił aktorkę Beatę Rybotycką, z którą ma córkę. Maryla wyszła zaś za Andrzeja Dużyńskiego, z którym doczekała się jeszcze jednego syna. Mimo że byli partnerzy stosunkowo rzadko odnosili się do wspólnie spędzonych lat, tabloidy donosiły, że jeszcze niedawno Rodowicz miała mieć za złe byłemu partnerowi, że nie zdecydował się na uczestnictwo w filmie "Maryla. Tak kochałam", a także nie wsparł jej podczas dłużącej się sprawy rozwodowej .
"Na żywo" ujawnia jednak, że relacje między byłymi partnerami miały ulec polepszeniu, wszystko zaś dzięki działaniom samego Jasińskiego. Od lat prowadzi on bowiem "Studio Grom", w ramach którego, wraz z obecną żoną, uczy innych aktorskiego fachu (sam jest bowiem reżyser i aktorem, a także założycielem i dyrektorem artystycznym krakowskiego Teatru Scena STU). Teraz do współpracy zaprosić miał Katarzynę, swoją córkę. W ramach prowadzonych warsztatów ma ona prowadzić zajęcia z jogi, medytacji, aromaterapii czy wyplatania makram.
Tygodnik donosi również, że na pomoc ojca każdorazowo może liczyć również syn, Jan, który podobnie jak siostra nie zdecydował się na artystyczny zawód. Maryla ma być mu tym samym niezwykle wdzięczna.
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Skuteczne sposoby na wzmocnienie odporności u dzieci. Zapomnisz o ciągłym bieganiu do lekarza
-
Twoje dziecko skończyło 6 miesięcy? To jeden z najważniejszych momentów
-
Węże 2022: fatalne wieści dla Kożuchowskiej, właśnie ogłosili
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
Źródło: Na żywo