"Miodowe lata" wracają! Tadek i Karol znowu razem na ekranie. Kiedy nowe odcinki?
Serial "Miodowe lata" był emitowany w latach 90. i do dziś cieszy się ogromną popularnością. Obsada z Cezarym Żakiem i Arturem Barcisiem na czele nadal kojarzona jest z kultowymi postaciami produkcji. Fani mogą zacierać ręce, ponieważ telewizyjny hit ma wrócić na antenę. Co wiadomo o fabule i kiedy zobaczymy nowe odcinki?
"Miodowe lata" hitem lat 90.
Serial pojawił się na antenie Polsatu w październiku 1998 roku i opowiadał losy dwóch przyjaźniących się małżeństw. Pomiędzy motorniczym tramwaju (Cezary Żak) a pracownikiem kanalizacji miejskiej (Artur Barciś) często dochodziło do zabawnych konfrontacji.
W ostatnim odcinku oboje zostali rodzicami. Karol wraz z żoną doczekał córki, a Tadzik powitał na świecie syna. Taki finał aż się prosił o kontynuację. Niedługo możemy się jej doczekać.
Zmiany w serialu "Miodowe lata"
Produkcja pojawiała się na antenie Polsatu z przerwami do 2004 roku. Ostatnie odcinki widzowie mogli oglądać pod nową nazwą "Całkiem nowe lata miodowe". Nie tylko w tytule doszło do zmian.
W żonę Karola Krawczyka od pierwszych odcinków aż do 2002 roku wcielała się Agnieszka Pilaszewska . Później jej miejsce zajęła aktorka, a prywatnie żona Cezarego Żaka , Katarzyna Żak. W postać ukochanej Tadzika niezmiennie mogliśmy oglądać Dorotę Chotecką.
"Miodowe lata" powracają! Kiedy nowe odcinki?
Okazuje się, że po wielu latach ciszy będziemy mogli znów zobaczyć przygody przyjaciół. Jak donosi Super Express, rozpoczęto już pracę nad powrotem "Miodowych lat". Na razie jednak obsada i fabuła zostały owiane tajemnicą. Nie wiadomo także kiedy nowe odcinki miałyby pojawić się na antenie.
Od pewnego czasu trwają prace nad kontynuacją „Miodowych lat”. Produkcja jest już na zaawansowanym etapie, ale jeszcze utrzymywana w tajemnicy - dodał informator portalu.
Biorąc pod uwagę finał serialu, nikt nie zdziwiłby się na widok Cezarego Żaka i Artura Barcisia w rolach rodziców, a nawet może i dziadków głównych bohaterów. Wygląda na to, że po nowym "Znachorze" czy "Samych swoich" czeka nas kolejny powrót do telewizyjnej klasyki.
Źródło: SE