Monika Brodka pokazała pierwsze zdjęcie dziecka. Maluszek był tuż po karmieniu

Monika Brodka urodziła

Mikołajkowy prezent od Moniki Brodki zaskoczył jej fanów 6 grudnia. Wokalistka opublikowała na Instagramie wzruszające zdjęcie, na którym z dumą prezentowała swój zaokrąglony brzuszek , czym wywołała lawinę ciepłych komentarzy i gratulacji.

A wy co dostaliście od Mikołaja? - podpisała fotografię, która trafiła do sieci.

Radosne wieści jednak na tym się nie skończyły, bowiem jak udało się ustalić redakcji Świata Gwiazd, artystka niedawno powitała na świecie swoje pierwsze dziecko i zdążyła już opuścić szpital, rozpoczynając nowy rozdział w życiu.

Tajemnica szczęśliwego rozwiązania ciąży Brodki utrzymana była do samego końca, co dodatkowo spotęgowało radość jej wielbicieli.

Wszystko przebiegło bez większych problemów. Monika i Mikołaj (Syguda - partner wokalistki, red.) zostali rodzicami. Monika urodziła kilka dni temu i już wyszła ze szpitala. Jest przeszczęśliwa. Bardzo chciała, by zostać mamą. Oboje z Mikołajem czują się podekscytowani nowym etapem ich wspólnego życia i wierzą, że sobie poradzą. Nie będą na razie pokazywać zdjęć maleństwa w sieci, ale czujni fani mogą ich spotkać na rodzinnych spacerach w okolicach miejsca zamieszkania – zdradza znajoma artystów w rozmowie ze Światem Gwiazd.

Kto jest ojcem dziecka i partnerem Moniki Brodki?

Po głośnym związku z Janem Wieczorkowskim , w sercu Moniki Brodki zagościła nowa miłość. Tym razem jej wybrankiem jest Mikołaj Syguda , ceniony w branży reklamowej 35-latek . Ich uczucie rozkwitło w malowniczych okolicznościach, podczas pracy nad teledyskiem do piosenki " Myślę sobie, Ż " w Chile , gdzie Mikołaj odpowiadał za stronę wizualną projektu.

Podobnie jak jej poprzednia relacja z Dzienisem , ta również narodziła się na gruncie zawodowym, co pokazuje, że wspólna pasja potrafi zbliżać ludzi. Związek Moniki i Mikołaja szybko przerodził się w coś poważnego, czego owocem jest niedawno narodzone dziecko.

Monika Broka pochwaliła się wizerunkiem dziecka

Brodka podzieliła się z fanami subtelnymi kadrami swojego nowo narodzonego dziecka , choć zachowała dyskrecję co do jego pełnego wizerunku. Na opublikowanych fotografiach można dostrzec jedynie fragmenty maleńkiej twarzyczki – delikatne usta i tył główki . Uwagę przykuwa jedno ujęcie, uchwycone tuż po posiłku , zdradzające ślady mleka na brodzie niemowlęcia .

Mimo braku szczegółów dotyczących płci czy imienia pociechy, te intymne migawki wywołały lawinę pozytywnych reakcji wśród jej obserwatorów. Internauci w licznych komentarzach wyrażali swój zachwyt nad artystycznym charakterem zdjęć . Fani docenili subtelność i estetykę , z jaką artystka podzieliła się tą radosną nowiną .

• Zwykłe zdjęcia, a coś w sobie mają, jakby nic na chwilę nie istniało, magiczne.
• Cudo!
• Niech rośnie zdrowo.
• Śliczny bejbuś – pisali zachwyceni fani.

Zobaczcie sami