Monika Miller z chłopakiem na ściance! Wiemy, kim jest ukochany wnuczki byłego premiera
Monika Miller, choć dziś jej popularna i wywodzi się ze znanej rodziny, nie zawsze była szczęśliwa. Od wieku nastoletniego zmaga się z depresją i innymi problemami natury psychicznej, które nie odpuszczaj jej po dziś dzień. Niemniej, teraz influencerka ma przy sobie godne wsparcie w postaci kochającego partnera. Kim on jest?
Monika Miller i jej partner
Monika Miller już wcześniej za sprawą mediów społecznościowych publikowała zdjęcia, na którym było widać jej partnera. Ostatnio zaprezentowała się z nim także publicznie na jednym z wydarzeń, na które ją zaproszono.
Mowa o evencie z okazji 10. urodziny agencji Bee Music. Monika ubrała się na to wydarzenie w jasne, proste jeansy i czarną, prześwitującą bluzkę z naszytymi wzorami. Dobrała do tego srebrne botki na obcasie. Jej partner Pavlo postawił na casualowy strój. Miał na sobie spodnie w paski, białą koszulę i sneakersy w tym samym kolorze.
fot. KAPiF
Kim jest chłopak Moniki Miller?
Kim wobec tego jest mężczyzna, u boku którego Monika jest taka szczęśliwa? Pavlo Moskalenko to pochodzący z Ukrainy, ale od wielu lat mieszkający w Polsce producent muzyczny. Specjalizuje się w elektronicznych gatunkach, głównie techno.
To on pierwszy odezwał się do Moniki i co ciekawe, nie miał pojęcia, że ta jest aż tak popularna. Po prostu mieli wspólnych znajomych. Na pierwsze spotkanie zaprosił ją do SPA . Choć Miller w pierwszej chwili miała być do tego nieco uprzedzona, szybko okazało się, że to mężczyzna dla niej.
Monika Miller i Pavlo są razem już pół roku
Kilka dni temu Monika Miller opublikowała w mediach społecznościowych wyjątkowe romantyczne zdjęcia i filmiki, przy pomocy których ogłosiła, że jest z Pavlo już pół roku . Uświetnili ten jubileusz przypięciem kłódki z ich imionami w jednej ze znanych dla kochanków paryskich miejscówek.
Poznałam wspaniałego człowieka. Osobę, na której zawsze mogę polegać, faceta. który jest mi szczególnie bliski. Kogoś, kto sprawia, że zawsze czuje się jak w domu. Czas tak szybko leci! Ani razu się nie pokłóciliśmy — czytamy w jej wpisie.
