Wyszukaj w serwisie
newsy tylko u nas foto telewizja kobieta quizy
Swiatgwiazd.pl > Newsy > Najjjka skazana za mowę nienawiści. Katolicka tiktokerka w końcu usłyszała wyrok
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 08.04.2023 22:16

Najjjka skazana za mowę nienawiści. Katolicka tiktokerka w końcu usłyszała wyrok

Najjjka
Fot. YouTube @najjjka

Ten wyrok może wywołać silne emocje: słynna polska katolicka tiktokerka usłyszała wyrok za ksenofobiczne treści, szerzone w internecie. Ona sama twierdzi, że skazano ją za cytowanie Biblii. Najjjka, bo to o niej mowa, już nie pierwszy raz zbulwersowała opinię publiczną. Tym razem sprawa sięgnęła aż wymiaru sprawiedliwości.

Tiktokerka nazywa się katoliczką i na każdym kroku podkreśla, jak bardzo wiara jest dla niej ważna. W lutym posunęła się jednak, według sądu, za daleko: wykorzystała cytat z Pisma Świętego, by obrazić uchodźców z Ukrainy.

Kim jest Najjjka? Już wcześniej wywoływała potężne kontrowersje

Katolicka influencerka już w przeszłości narażała się opinii publicznej. Szczególnie głośnym echem odbiły się jej słowa na temat śmierci Izabeli z Pszczyny. Po tym wydarzeniu powiedziała: „Bardzo dobrze, że tak się stało, bo mimo wszystko to nie ludzie mają decydować o tym, które dziecko przeżyje, a które nie”.

Tiktokerka potrafiła też stwierdzić, że stosowanie antykoncepcji wywołuje depresję, co stoi w całkowitej sprzeczności z tym, co na ten temat mówi nauka. Miarka przebrała się po jej słowach o Ukraińcach, którzy uciekli do Polski przed wojną. W lutym 2022 roku prawą zajęła się prokuratura, a teraz dziewczyna usłyszała wyrok.

Aleksandra Domańska chwilę przed świętami trafiła do szpitala. "Świat przestał istnieć"

Co Najjjka powiedziała o Ukraińcach?

Obecnie kobieta twierdzi, że została „skazana za cytowanie Biblii”. Przypomnijmy więc kontekst całej wypowiedzi. W lutym 2022 roku, tuż po wybuchu wojny w Ukrainie, Najjjka stwierdziła, że nigdy nie przyjęłaby do siebie uchodźców, bo ma do nich „ograniczone zaufanie”.

Na poparcie swoich słów zacytowała fragment z Mądrości Syracha: „Nie wprowadzaj do domu byle kogo, bo ileż to ran może zadać włóczęga”. Dodała po tym „Ja bym się bała, że będzie to działać w ten sposób, że my ich przyjmiemy, że oni się tutaj zalęgną i że oni później coś nam zrobią”. To właśnie te słowa sprawiły, że zwróciła na siebie uwagę prokuratury.

Najjjka usłyszała wyrok sądu

Nie był to zresztą jedyny raz, kiedy kobieta wypowiadała się na temat obywateli Ukrainy. Sprawa trafiła w końcu do sądu. Wczoraj tiktokerka przekazała na wszystkich swoich mediach społecznościowych, czyli YouTube, Instagramie i TikToku, jaki usłyszała wyrok. Sąd Rejonowy w Rybniku skazał ją na pięć miesięcy ograniczenia wolności poprzez nieodpłatne prace na cele społeczne.

Teraz influencerka podkreśla, że wyrok nie jest prawomocny, a ona sama zamierza się odwoływać. Twierdzi też, że jest niesprawiedliwy, a samą siebie nazywa „skazaną za Biblię”.

Kobieta skazana za cytowanie Pisma Świętego. Mowa tutaj o mnie [...]. Czuję się wewnętrznie bardzo źle. Czuję się z tym wszystkim sama, że dosłownie zostałam ukarana za cytowanie Pisma Świętego. Czuję, że to jest właśnie taki mini atak w chrześcijan – słyszymy w jej nagraniach.

Zobacz zdjęcia i film: