Nie żyją dwie dziecięce aktorki. Zginęły z rąk Rosjan w Ukrainie
Właśnie przekazano rozdzierająco smutną wiadomość z atakowanego przez Rosjan Mariupola w Ukrainie. Zginęły tam dwie dziecięce aktorki, Jelizawieta i Sonia. Informację przekazał doradca mera miasta, Petro Andriuszczenko.
Mariupol od początku wojny jest celem wyjątkowo brutalnych ataków Rosjan. Dzisiaj władze miasta przekazały, że podczas działań najeźdźców zginęły dwie mały dziewczynki, aktorki teatru miejskiego.
Nie żyją dziecięce aktorki z Mariupola, Jelizawieta i Sonia
- Wojna zabiera to, co najlepsze. W Mariupolu zmarły dwie dziewczynki, urocze małe aktorki Jelizawieta i Sonia . Obie zagrały Lucy w sztuce "Lew, czarownica i stara szafa" na podstawie książki "Opowieści z Narnii". Cóż za smutna symbolika, biorąc pod uwagę, że "Opowieści z Narnii" powstały w londyńskim metrze podczas nazistowskich bombardowań Wielkiej Brytanii - napisał urzędnik w mediach społecznościowych.
Wcześniej dzisiejszego dnia Andriuszczenko przekazał, że Rosjanie wywożą z Mariupola ciała, wydobyte spod gruzów zbombardowanego przez nich 16 marca Teatru Dramatycznego . Zapakowane do worków mają być przewożone do 300-metrowego okopu koło wsi Manhusz. Władze miasta oceniają, że może się tam znajdować kilka tysięcy ofiar.
16 marca siły rosyjskie zbombardowały teatr, lekceważąc umieszczony tuż przy budynku duży napis o treści "Dzieci" . W podziemiach placówki schroniło się bowiem wielu cywilów. Dotychczas wydobycie oraz policzenie ofiar było niemożliwe, ponieważ obiekt znajdował się pod ciągłym ostrzałem Rosjan.
Dziecięce ofiary w Mariupolu
- Bardzo współczujemy krewnym i przyjaciołom dziewczynek. Nigdy nie zapomnimy tych utalentowanych aniołów. Nie ma i nie może być wybaczenia dla okupantów - zakończył swój wpis na Telegramie Andriuszczenko.
Ukraińska Prokuratura Generalna przekazała kilka dni temu, że podczas rosyjskiej agresji w Ukrainie zostało rannych ponad 563 dzieci, a 202 nie żyje . Olha Skrypnyk, szefowa Krymskiej Grupy Praw Człowieka alarmowała za to, że Rosjanie wywieźli z Mariupola pod przymusem ponad 100 dzieci . Większość z nich została zabrana ze szpitala - bez rodziców.
Obecnie bardzo duży region Mariupola został opanowany przez Rosjan. Nie zdobyli oni jednak kontroli nad zakładami Azowstal. Schroniło się tam wielu cywilów, w tym matki z dziećmi. Znajdują się w schronie, znajdującym się pod zakładami metalurgicznymi.
Zobacz zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Świata Gwiazd:
-
Wszystko szło na żywo, nagle przerwano rozmowę w "PnŚ. Gość poderwał się z miejsca
-
Samochód polskiej gwiazdy zniszczony, porażające sceny w biały dzień. Widok odbiera mowę
-
Fani drżą o Marcina Hakiela, nie mógł tego ukryć. Na zdjęciu wszystko widać
Zapraszamy na naszego Instagrama
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.