Nie żyje wspaniały i uwielbiany aktor. Nagle zmarł w swoim domu
Media obiegła właśnie bardzo smutna wiadomość. Dowiedzieliśmy się o śmierci znakomitego i uwielbianego aktora. Informację potwierdził jego agent. Świat filmu nie byłby taki sam bez jego kultowych ról. Kolega z planu pożegnał go na Instagramie. Aż się łezka w oku kręci.
James Earl Jones odszedł w wieku 93 lat
Jego głos przejdzie do historii kina. To właśnie James Earl Jones udzielił głosu słynnemu Darth Vaderowi w “Gwiezdnych Wojnach”. Aktor w 2011 roku zdobył nagrodę Oscara za całokształt działalności artystycznej. Teraz odszedł w otoczeniu bliskich. Miał 93 lata.
James Earl Jones swoje ostatnie chwile spędził w swoim domu w pobliżu Nowego Jorku. Informację o śmierci potwierdził jego agent Barry McPherson.
Dramatyczny apel Młynkowej. „Odcinam się od trudnej dla mnie przeszłości” Szczuplutki jak igiełka z długimi włosami. Tak dziś wygląda StachurskyJames Earl Jones pojawił się w kultowych produkcjach
Nie tylko “Gwiezdne Wojny”. James Earl Jones użyczył głosu także Mufasie w “Królu Lwie”. Inni widzowie mogą go kojarzyć z filmu “Książę w Nowym Jorku”.
Aktor swoją wielką hollywoodzką karierę rozpoczął w latach 50. poprzedniego stulecia. Za swoją twórczość zdobył wiele nagród, w tym Oscara.
O tym, że James Earl Jones był legendarnym aktorem, świadczy fakt, że jako jedyny zdobył nagrody EGOT, czyli Emmy, Grammy, Oscar oraz Tony. Jego kultowe role i legendarny głos na zawsze pozostaną w naszej pamięci.
Tak Kevin Costner pożegnał kolegę z planu
Kevin Costner zdecydował się pożegnać swojego kolegę z planu. Zamieścił na Instagramie specjalny post. Łezka aż się kręci w oku.
Ten donośny głos. Ta cicha siła. Dobroć, którą emanował. Tak wiele można powiedzieć o jego spuściźnie, więc powiem tylko, jak bardzo jestem wdzięczny, że część z niej obejmuje „Pole marzeń”. Jeśli widziałeś ten film, to wiesz, że nie byłby taki sam, gdyby ktoś inny grał jego rolę. Tylko on potrafił wnieść taką magię do filmu o baseballu i polu kukurydzy w Iowa. Jestem wdzięczny, że mogłem być świadkiem tego, jak ta magia się wydarzyła - napisał Costner.