Paulina Krupińska broni męża po aferze z psem na łańcuchu i wyjaśnia: "Nie jest to prawda"
Post Sebastiana Karpiela-Bułeki wywołał ogromną falę krytyki wśród internautów. Po hejcie w jego sprawę zaangażowała się żona piosenkarza, Paulina Krupińska. W mediach społecznościowych podzieliła się prywatnymi wiadomościami oraz zdradziła, co zamierza zrobić.
Jedno zdjęcie udostępnione przez gwiazdora wywołało oburzenie wśród internautów. Chodzi tutaj o pokazany kadr z psem trzymanym na metalowym łańcuchu. Teraz do afery włączyła się jego żona.
Paulina Krupińska staje w obronie męża
Oburzeni internauci dali upust złości w komentarzach pod zdjęciem czworonoga przywiązanego metalowy łańcuchem nieopodal budy. Naganną sytuacją zainteresował się Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt, który skrytykował zachowanie gwiazdora.
— Pokazywane przez pana zachowanie i przedmiotowe traktowanie zwierząt jest patologią. Weź się pan sam przypnij do tej budy, do tego łańcucha, przy tych pustych i brudnych garach — napisano po usunięciu postu przez piosenkarza.
W sprawę postanowiła się zaangażować Paulina Krupińska. Nieprzyjemne komentarze dotknęły również ją.
Paulina Krupińska pokazała prywatne wiadomości od internautów
Prezenterka "Dzień Dobry TVN" od dawna podkreśla, jak ważne jest dla niej dobro zwierząt. I tym razem nie mogła pozostawić sytuacji bez komentarza, tym bardziej że otrzymała od internautów mnóstwo wiadomości.
— Takich wiadomości dostałam setki. DIOZ bez sprawdzenia informacji wystawił mnie na pomówienia i nieuzasadniony hejt. Robią dużo dobra dla zwierząt, ale jednocześnie potrafią zniszczyć człowieka, który nic nie zrobił — przyznała Paulina Krupińska.
Gwiazda "Dzień Dobry TVN" postanowiła zareagować
Prezenterka wytłumaczyła internautom, że pies znajdujący się w poście jej męża nie należał do nich. Mimo to zapewniła zaangażowanie w poprawę bytu niewinnego zwierzaka.
— Nie jest to prawda. Nie posiadamy psa. To pies, który znajduje się w Tatrzańskim Parku Narodowym w bacówce i mam nadzieję, że odmienimy jego los. Kategorycznie sprzeciwiam się trzymaniu jakichkolwiek zwierząt na łańcuchu — podkreślała Paulina Krupińska.
Zobacz zdjęcia: