"Pierwsza dziara Frysia". Marcela Leszczak pokazała tatuaż na brzuchu 5-letniego synka! Przecieramy oczy...

Marcela Leszczak i Misiek Koterski już po ślubie

Marcela Leszczak i Misiek Koterski przez lata doświadczyli wzlotów i upadków w swoim związku. W międzyczasie doczekali się synka, Fryderyka. Jednak ich historia doczekała się happy endu. Kilka tygodni temu para zabrała synka i udała się na wakacje.

Okazało się, że to nie tylko urlop, a podróż poślubna. Leszczak i Koterski pochwali się w mediach społecznościowych zdjęciami z prywatnej ceremonii na plaży, gdzie towarzyszył im tylko synek, Frysio - jak nazywają go rodzice.

Stało się - podpisali zdjęcie na Instagramie.

Marcela Leszczak i Misiek Koterski w podróży poślubnej

Pierwsze dnia, jako mąż i żona para świętowała w gorącym i słonecznym Meksyku, a dokładnie, w Cancun.

Dzięki aktywności modelki i aktora w mediach społecznościowych obserwujący mogli zobaczyć luksusy, jakimi się otaczają, Leszczak, Koterski i mały Fryderyk spędzili ten wyjątkowy czas w pięciogwiazdkowym hotelu w Cancun, gdzie mieli możliwość korzystania z takich udogodnień, jak 2 odkryte baseny, spa czy prywatna plaża.

Zapowiedzieli również, że już niedługo ich fani poznają szczegóły ich wielkiego dnia.

Dziękujemy za wszystkie gratulacje. Cieszymy się teraz naszą podróżą poślubną, a już niedługo Marcelka wam wszystko opowie, jak to się stało - przekazała para.

Syn Leszczak i Koterskiego ma pierwszy tatuaż

Marcela Leszczak w czwartek 1 lutego wybrała się wraz z synkiem na premierę filmu familijnego “Emma i czarny jaguar”. Modelka tak zrelacjonowała obraz:

Byłam dziś na cudownym filmie familijnym, który w swoim łatwym przekazie mówi o przyjaźni, rodzinie, oddaniu, poświęceniu… - napisała na InstaStories.

Żona Michała Koterskiego zwróciła uwagę na ważną kwestię, jaka została uwzględniona.

W filmie poruszony jest wątek handlu zwierząt i kłusownictwa. Będziecie miło zaskoczeni. Bardzo bardzo polecam.

Leszczak pochwaliła się również, iż jej synek Fryderyk zrobił sobie pierwszy tatuaż, a dokładnie jaguara na brzuchu.

Pierwsza dziara Frysia. I to na brzuchu - dodała do relacji Leszczak.

Oczywiście mowa o zmywalnym tatuażu, jakie robiono dzieciom w ramach promocji “Emmy i czarnego jaguara”. Przy okazji, mama Fryderyka ujawniła, kiedy sama zrobiła pierwszy tatuaż.

Ja swój pierwszy zrobiłam, jak miałam 16 lat, rodzice ledwo to przeżyli, prawie z domu wyleciałam.

Zdjęcia poniżej.