Plakaty wyborcze z przekłamaniami. Politycy, którzy przesadzili z retuszem
Czy wyborcy są w stanie wybaczyć zbyt wyretuszowane zdjęcia polityków? Tak kandydaci do Europarlamentu poprawili urodę na zdjęciach. Nie wszystkim wyszło to na dobre.
Wybory już w te niedziele
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbywają się co 5 lat. W tym roku 9 czerwca 2024, czyli w minioną niedzielę, odbyło się głosowanie.
W tym roku wybrano 53 posłów i posłanek z Polski do Parlamentu Europejskiego. Wybory są równe, powszechne, bezpośrednie, proporcjonalne oraz odbywają się w tajnym głosowaniu. W Polsce można głosować po ukończeniu 18 roku życia.
Oto jakie poparcie uzyskały poszczególne komitety po podliczeniu przez PKW wszystkich głosów:
- KO – 37,06%,
- PiS – 36,16%,
- Konfederacja – 12,08%,
- Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) – 6,91%,
- Lewica – 6,30%.
Bezpartyjni Samorządowcy, PolExit i inne komitety nie przekroczyły nawet 1% głosów.
Tak Jolanta Kwaśniewska odjęła sobie dwie dekady. Wyszczuplające sylwetkę spodnie kupisz od 40 złotych Robert Lewandowski za białe skarpety płaci pół tysiąca złotych. Z czego są zrobione?Wybory do europarlamentu 2024. Kontrowersyjne kampanie wyborcze
Kandydaci robili, co tylko mogli, aby zdobyć sympatię i dostać się do europarlamentu. Nie brakowało wokół tego kontrowersji.
Karol Karski z PiS-u w swoim spocie zatrzymywał czołg i głosił, że “wiele razy zatrzymaliśmy zło, więc zatrzymamy je też teraz”. Stefan Krajewski z PSL prosił o księdza “dyspensę na wyjazd do Brukseli”. Aleksandra Kiepura z Konfederacji zaś dosłownie rozdawała ludziom kiełbasę wyborczą.
Co jeszcze ciekawego działo się w tegorocznych kampaniach wyborczych?
Wybory do europarlamentu 2024. Za mocny retusz na plakatach
Niektórzy kandydaci na oficjalnych zdjęciach mają zbyt wygładzone czoła, mocno wybielone zęby, zamaskowane zakola czy siwe włosy. Eksperci twierdzą, że tego rodzaju zdjęcia na plakatach wyborczych są często ignorowane i omijane przez wyborców.
Magdalena Adamowicz w trakcie trwania kampanii zmieniła zdjęcia na materiałach wyborczych i zrezygnowała z perfekcyjnego wyglądu na rzecz bardziej naturalnego wizerunku. Decyzja okazała się słuszna, bo Adamowicz z ramienia Koalicji Obywatelskiej dostała się do Europarlamentu.
Beata Kempa, która stara się o reelekcję do Europarlamentu też została skrytykowana za zbyt mocny retusz, jednak zdjęć nie zmieniła. Ostatecznie nie zyskała wystarczającej liczby głosów, które zapewniłyby jej sukces.
Dr Jakub Żurawski politolog i medioznawca twierdzi, że retusz cyfrowy stał się nowym standardem i tylko od wyborców zależy, ile są w stanie wybaczyć. A wybaczamy więcej tym politykom, których lubimy. Żurawski zauważa też, że atrakcyjność polityków nie ma kluczowego znaczenia, a jest tylko atutem i ostrzega, że zbyt duży retusz się nie opłaca, bo może wizerunkowo zaszkodzić bardziej, niż zdjęcie bez retuszu.
A jak prezentowali się inny kandydaci na plakatach kontra w rzeczywistości? Poniżej materiał TVN24.