Po 20 latach wspólnego życia Lichota i Wroński zamieścili wymowny wpis. Padły słowa o rozwodzie

Związek Ilony Wrońskiej i Leszka Lichoty

Leszek Lichota od dwudziestu lat jest w związku ze znaną polską aktorką, Iloną Wrońską . W 2006 roku urodziła się im córka Natasza, a w 2008 roku przyszedł na świat ich syn Kajetan.

Razem mieszkają w Józefowie. Ich historia rozpoczęła się na planie serialu „Na Wspólnej”, gdzie Leszek grał postać Grzegorza Zięby, syna Marii i Włodka, a Ilona wcielała się w rolę Kingi Malczyk (później Brzozowskiej).

Ilona jest głównie aktorką teatralną, ale telewidzowie mogą ją kojarzyć z seriali takich jak „Mecenas Porada” czy „Pierwsza miłość”, gdzie od lat gra postać Miłki Szafrańskiej, autorki miłosnych kryminałów.

Na pewno od razu była chemia. Ja jednak nie zakochuję się bez bliższego poznania drugiej osoby. Jestem dość ostrożna w sprawach męsko-damskich. Leszek musiał zdobyć moje zaufanie – mówiła Wrońska w wywiadzie z portalem Interia.

Teraz zakochani opublikowali znaczący wpis.

Leszek Lichota i Ilona Wrońska o małżeństwie

Ilons Wrońska właśnie opublikowała nietypowy post na Instagramie. Na czarno-białym zdjęciu gwiazda pozuje wraz ze swoim partnerem Leszkiem Lichotą. Do fotografii zamieściła zabawny wpis. Para spotyka się od 20 lat. Nie wzięli i nie zamierzają wziąć jednak ślubu.

20 lat życia w grzechu, bez ślubu, więc rozwodu nie będzie – napisała Wrońska.

Fani bardzo lubią tą parę, gratulowali im również rocznicy. W komentarzach odnosili się do zabawnego opisu zdjęcia.

• Żeby tylko takie "grzechy" były na swiecie. Szczęścia!
• A po co komu świstek. Wszystkiego dobrego dla Was w zdrowiubi miłości na kolejne 20…40...60 lat
• Wszystkiego najlepszego i kolejnych pięknych lat razem
• Bo miłość nie potrzebuje żadnych papierów. Jesteście wspaniali. Życzę spełnienia na kolejne lata – czytamy w komentarzach.

Długotrwałe i pełne wierności związki, w których prywatność jest starannie chroniona, są rzadkością w świecie show-biznesu. Jednak Lichota i Wrońska pokazują, że jest to możliwe. Dlaczego nie zdecydowali się na ślub? Leszek w rozmowie z „Grazią” wyznał, że jego zdaniem małżeństwo jest zbędną instytucją, która nie zapewnia szczęścia.

Leszek Lichota w "Znachorze" Netflixa

Wielu ludzi obawiało się nowej adaptacji powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Szczególnie po bardzo zróżnicowanych recenzjach, jakie ostatecznie otrzymała inna produkcja Netflixa, „Pan Samochodzik i templariusze”. Jednak najnowsza wersja historii o profesorze Rafale Wilczurze przypadła do gustu Polakom, a Lichota zebrał wiele pochwał za swoją kreację w głównej roli.

Dla tego aktora nie jest to pierwsze znaczące osiągnięcie. Już lata temu zyskał popularność dzięki rolom Grzegorza Zięby w serialu „Na Wspólnej” oraz Marka Dębskiego w „Prawie Agaty”. Następnie nadszedł czas na kultową serię „Wataha”, gdzie grał Wiktora Rebrowa. W ostatnich latach występował także w najbardziej głośnych produkcjach: „Kruk. Czorny woron nie śpi”, „Boże Ciało” oraz „Wielka woda”.