Pogrzeb Antoniego Gucwińskiego. Na wieńcu pojawił się wzruszający napis
Pod koniec zeszłego roku zmarł jeden z największych miłośników zwierząt w naszym kraju, wieloletni dyrektor wrocławskiego zoo i pomysłodawca oraz prowadzący programu Z kamerą wśród zwierząt. Dziś właśnie miał miejsce pogrzeb Antoniego Gucwińskiego.
Nie ma wątpliwości, że śmierć tego wybitnego człowieka to wielka strata dla wszystkich wrocławian, co zresztą można było stwierdzić po bardzo licznej obecności na pogrzebie. Zabrakło na nich jednak tej najważniejszej osoby, choć pojawił się od niej wyjątkowy wieniec. O kim mowa?
Pogrzeb Antoniego Gucwińskiego bez żony
Na pogrzebie zabrakło małżonki zmarłego. Hanna Gucwińska była żoną byłego dyrektora zoo przez prawie 60 lat, aż do jego śmierci. W tym czasie spędzała z nim nie tylko swoje życie prywatne, ale również zawodowe, ponieważ obydwoje wspólnie prowadzili wyżej wspomniany program popularnonaukowy o zwierzętach, który emitowany był w telewizji przez około 40 lat. Jak widać, ze swoim mężem była niezwykle związana. Dlaczego więc nie była obecna na pogrzebie?
Wszystkiemu winny jest jej stan zdrowia. Raptem kilka dni po śmierci swojego ukochanego trafiła do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem . Ze względu na swój wiek przechodziła go ciężko. Była nawet w pewnym momencie podpięta pod aparaturę ułatwiającą oddychanie. Choć jest już z nią lepiej, wciąż nie mogła się na pogrzebie pojawić. W jej imieniu został za to złożony piękny wieniec z krótką, aczkolwiek wzruszającą wiadomością.
- Kochanemu mężowi Antoniemu - żona Hanna - głosił napis na wieńcu.
Pogrzeb Antoniego Gucwińskiego bez wiedzy jego żony
Mało tego, według wiadomości pozyskanych przez Super Express , wdowa po Antonim Gucwińskim nawet nie wie, że pogrzeb się dzisiaj odbywa. Wstępnie miał mieć bowiem miejsce 17 grudnia, ale tę datę zmieniono ze względu na stan zdrowia Hanny. Wszyscy liczyli bowiem na to, że do dziś uda jej się wrócić do zdrowia.
Jednak w związku z tym, że jej stan długo się nie poprawiał, zdecydowano się nie zmieniać terminu na kolejny i pogrzeb odprawić dzisiaj. Co więcej, lekarze polecili bliskim, by ci nic nie mówili o tym samej zainteresowanej, gdyż mogłaby doznać szoku, który w przypadku jej obecnego samopoczucia byłby niezwykle groźny dla zdrowia. Uroczystość miała jednak zostać dla niej nagrana, by mogła ją przeżyć, gdy już będzie w dobrym zdrowiu.
Zobacz film:
Artykuły polecane przez redakcję Świat Gwiazd:
1. Kobieta płakała w "Sprawie dla reportera". Nagle pojawiła się gwiazda disco-polo 2. Wpadka w "Dzień dobry TVN". Filip Chajzer nie wytrzymał 3. Natalia Kukulska opublikowała zdjęcie z dzidziusiem. "Ma na imię Laura"
Źródło: se.pl/ fakt.pl
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami na temat gwiazd i nowinek ze świata show-biznesu koniecznie napisz do nas na adres: redakcja@swiatgwiazd.pl.
