"Pozwalam się podziwiać". Caroline Derpienski gorzko o relacjach w swojej rodzinie. Kim są jej rodzice?
Caroline Derpienski nie schodzi z pierwszych stron portali i kolorowej prasy. Nie ma zbyt wielu tajemnic i chętnie opowiada o sobie, nie pomijając szczegółów. Kim są rodzice modelki? Co o nich wiadomo?
Caroline Derpienski: kariera w Polsce
Caroline Derpienski z wielkim impetem kilka miesięcy temu weszła do polskiego show-biznesu. Twierdzi, że zrobiła to nie dla pieniędzy, bo te już posiada, ale po to, żeby się pokazać i dla zabawy.
“Przyjechałam do Polski tylko żeby pogwiazdorzyć - odparła. Ja tu nie zarobiłam nawet złotówki. Ja cały biznes robię w Stanach” - mówiła u Kuby Wojewódzkiego.
Jedno jest pewne, udało się jej zrobić niezłe zamieszanie.
Krótko po wywiadzie Hakiela Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski spakowali walizki... i już ich nie ma. Opuścili Polskę!Jak zarabia Caroline Derpienski?
Caroline Derpienski uwielbia chwalić się swoim luksusowym życiem i nie ma wywiadu, w którym by to sobie darowała. Zapewnia, że nie wychodzi z domu w stylizacji tańszej niż 50 tysięcy dolarów.
Derpienski podkreśla, że sama zadbała o swoje finanse. Marzenia spełnia dzięki pracy jako modelka. Twierdzi, że ma mnóstwo propozycji. Masę pieniędzy ma też zarabiać na współpracach reklamowych na Instagramie.
Kim są rodzice Caroline Derpienski?
Caroline Derpienski do 18 roku życia wychowywała się w Białymstoku. Z tego miasta pochodzi jej mama. Jej ojciec jest Amerykaninem, dlatego również posiada obywatelstwo amerykańskie. Po wejściu w pełnoletniość modelka przeniosła się do ojczyzny swojego taty.
O rodzicach Caroline niewiele wiadomo. W zasadzie tyle, co mówi o nich Derpienski. Nie krępowała się i opowiedziała o szczegółach swojej relacji z matką i z ojcem. Wyznała między innymi, że mama chciała odbić jej ukochanego 60-letniego milionera.
“Musiałam ją zablokować kompletnie. Nie chcę mieć z tą kobietą nic wspólnego. […] Powiedziała, że zrobi wszystko, żeby rozbić moją relację, ponieważ ja nie zasługuję na milionera i życie w Miami. Powinnam sobie kupić bilet na autobus do Białegostoku. Ja tego nie rozumiem. Nigdy nie zrobiłabym tego nikomu. Jak widać, uważa, że jej się więcej należy” – mówiła Pudelkowi.
O ojcu także nie wspomina szczególnie ciepło. Mówi, że jest zaślepiony kolejną żoną.
“Mój ojciec jest strasznie zaślepiony przez swoją ukraińską żonę. Ona, szczerze mówiąc, wydaje więcej niż ja. Akceptuję to, ponieważ sama kocham luksusowe życie. Rozumiem jej decyzję” – wyznała.
Rodzina nie utrzymuje serdecznych kontaktów. Derpienski widuje ojca bardzo rzadko.
“Ale tak go omotała, że widujemy się tylko w Nowym Jorku na New York Fashion Week. Podziwia mnie na widowni i tylko tyle” - skwitowała Derpienski.
Jak widać, Caroline i jej rodzice nie stworzyli szczególnie silnej więzi. W wywiadach mówi, że rozwód mocno na nią wpłynął. Twierdzi nawet, że dlatego wybiera starszych partnerów…
